DJ Jazzy Jeff: Will Smith jest w pierwszej piątce największych opowiadaczy hip-hopowych

12 lat przed tym, jak Will Smith zdobył nominację do Oscara za rolę Muhammada Alego w 2001 roku Ale , napisał piosenkę zatytułowaną I Think I Can Beat Mike Tyson. Wtedy nadal nosił pseudonim „Świeży Książę”. W zeszłym roku on i jego deejay, DJ Jazzy Jeff, zdobyli pierwszą nagrodę GRAMMY dla zespołu Hip Hop za piosenkę Parents Just Don Don't Understand, która znalazła się na ich albumie z 1988 roku. On jest DJ-em, ja jestem raperem , obok crossoverów Brand New Funk i legalnie ryzykownego, między innymi A Nightmare On My Street. Każdy z nich stanowił niezaprzeczalny przykład duetu, będącego połączeniem uzależniającej narracji i mistrzowsko drapieżnego boom-bapu.



Z perspektywy czasu wydaje się, że wszystko, co robili DJ Jazzy Jeff i The Fresh Prince, to tworzenie muzycznych narracji - dopracowanych i wystarczająco komediowych dla każdego teatru na Broadwayu. Jest to prawdopodobnie przynajmniej jeden z powodów, dla których kiedy zapytaliśmy Jeffa, czy Will Smith jest jednym z pięciu najlepszych gawędziarzy w historii hip-hopu, odpowiedział: Absolutnie.



To zabawne, ponieważ KRS-One wypowiedział się kiedyś na temat Willa i sprawił, że spojrzałem na Willa i powiedziałem: „Cholera, on ma całkowitą rację” - mówi DJ Jazzy Jeff w tej ekskluzywnej rozmowie z HipHopDX. KRS powiedział, że czuł, że `` Rodzice po prostu nie rozumieją '' był jednym z najbardziej niesamowitych występów lirycznych, jakie słyszał na płycie, ponieważ powiedział: `` Jeśli zdasz sobie sprawę, że pierwsza zwrotka może mieć 20 taktów, ta druga zwrotka może z łatwością być 60 barów. ”To nie jest łatwe do zrobienia. To nie jest łatwe.






Nieoficjalne liczenie taktów zdobywców GRAMMY w pojedynczym zegarze przy 36 taktach w pierwszej zwrotce i niesamowitych 52 taktach w drugiej (oczywiście z wyłączeniem 4-taktowego intro). Ale ta perła perspektywy jest tylko jednym z wielu rodaków z Filadelfii, które pojawiają się w tym wywiadzie w celu wsparcia krajowych finałów Redbull Thre3style, które odbędą się w dniach 2-4 kwietnia w Phoenix w Arizonie. Jazzy Jeff omawia również pozew o naruszenie praw autorskich, który otrzymali od New Line Cinemas w sprawie A Nightmare On My Street, który doprowadził do odrzucenia głównych ról w klasycznym filmie. Domówka , a także bojkot zespołu Hip Hop GRAMMY z 1988 roku, któremu przewodził duet. W poetyckim opisie wszystkiego, co jest zgodne z obecnym stanem hip-hopu, Jeff wyjaśnia również, dlaczego rodzice powinni aprobować ich dzieci pracujące dla Tylera The Creator. Rozmowy tak wnikliwe, jak ta, nie pojawiają się wystarczająco często.

Czy Deejays to nowi czarni aktorzy?



HipHopDX: Krajowe finały Red Bull Thre3style zbliżają się. Jesteś sędzią od lat. Czy podoba Ci się innowacja, którą widzisz w przestrzeni didżejów? Czy didżejowie są bardziej innowacyjni, niż się spodziewałeś, czy też mniej?

DJ Jazzy Jeff: To świetne pytanie. Powiedziałbym, że jestem z tego zadowolony, ale też jestem rozczarowany, więc jestem w środku. Masz didżejów, którzy popychają innowacje, popychają kulturę. Czasami są elementy aspektu technologicznego, które próbowały wyrównać szanse didżeja, co nie uważam za sprawiedliwe. Nie przeszkadza mi to. Myślę, że każdy na świecie ma prawo być didżejem, ale zawsze mówiłem, że uważam, że to brak szacunku dla mnie, gdy mogę wyjść na podwórko i trafić trzy trzy punkty z rzędu, a potem myśleć, że mogę grać dla Philadelphia 76ers. Jestem cool. Każdy na świecie może to zrobić, ale nigdy nie będę lekceważyć kolesi, którzy grali w piłkę AAU, w liceum i na studiach, aby dostać się do profesjonalistów. Jest powód, dla którego są profesjonalistami.

DX: Moim zdaniem było to Serato i iPod. Kiedy po raz pierwszy pojawiły się na masach, didżej celebrytów wyleciał znikąd. Myślę, że właśnie wtedy osłabiliśmy zdolność publiczności do zrozumienia różnicy między opłacanym DJ-em a początkującym didżejem…



DJ Jazzy Jeff: Pozwól, że poprawię. Serato był programem, który w zasadzie pozwalał na przechowywanie muzyki na komputerze. Jestem pierwszą osobą, która powiedziała, że ​​jeśli ssałeś przed Serato, to ssałeś po Serato. Serato nie ułatwia niczego poza przenoszeniem muzyki. Nie łączy Twojej muzyki. Zaufaj mi, są programy, które zmiksują dla Ciebie Twoją muzykę. Serato nie jest jednym z nich. Wszystko to było tak, jakby: OK, jeśli chcę nosić całą swoją kolekcję płyt na komputerze, mogę to zrobić. Nie robi tego za Ciebie. Znam wielu ludzi, którzy myśleli. Ponieważ mam kolekcję płyt DJ Premier, to mogę grać jako didżej jak on. Absolutnie tak nie jest.

DX: W ciągu ostatnich 15 lat był czas, kiedy doświadczeni didżejowie byli krytykowani przez młodszych didżejów lub ludzi podających się za didżejów, którzy nie dbali o rzemiosło. Bardzo mi to przypomniało o tym, co wydarzyło się pod koniec lat 90. i na początku 2000 r. Z czarnymi aktorami, kiedy wszyscy raperzy zaczęli pojawiać się w filmach. Taye Diggs mówił o tym naprawdę głośno. Samuel L. Jackson mówił o tym naprawdę głośno. Nia Long mówiła o tym naprawdę głośno. Czy jest tu podobieństwo? Czy didżeje są w jakimś stopniu nowymi czarnymi aktorami?

DJ Jazzy Jeff: [Śmiech] Myślę, że przede wszystkim tym, co sprawiło, że didżejowie byli teraz humungowscy, było bardziej EDM, elektroniczna muzyka taneczna. Jako DJ koncertuję od 20 lat. Wychodziłem na ludzi, którzy mówili: Słowo? Jedziesz do Londynu na didżeja? Jedziesz do Paryża na didżeja? Teraz nagle jestem w tej bańce, patrzę w górę i patrzę, jak bańka staje się coraz większa i większa. To tak, jakby… Wow, oni grają tutaj całą elektroniczną taneczną muzykę, która dla mnie nie różniła się niczym od tego Planet Rock . Właśnie wymyślili dla niego nową nazwę. Dzieciaki przyjęły to tak bardzo, że zarabiało mnóstwo pieniędzy. Nie wybuchło, dopóki media nie zaczęły mówić: „Czekaj, więc jest ten gość Tiesto, który w zeszłym roku zarobił 42 miliony dolarów jako deejay”? Za każdym razem, gdy trafiasz na tego typu numer - widziałem, jak pojawiają się firmy zarządzające, jak teraz zarządzam didżejami i mamy dywizję didżejów. Nie obchodziło cię to miejsce lata temu! I to tylko dlatego, że zacząłeś dostrzegać całą uwagę. Widzę reklamy Snickersa i wszyscy machają pięściami i deejay'ami, a McDonalds ma didżejów, a ja mówię: Poważnie, stary? Jestem tu od 20 lat, kiedy raperzy w zasadzie wyrzucali swoich didżejów do śmieci. A teraz wszyscy raperzy chcą być didżejami… Och, teraz jestem didżejem.

Kiedy zaczynasz być kimś nowym… To może być coś nowego dla raperów, aby wskoczyć do kina. Na przykład: Hej człowieku, niekoniecznie jestem wyszkolonym aktorem, ale jestem wystarczająco dobry i ludzie znają mnie na tyle, że może uda mi się wejść do filmu. Nie mam co do tego żadnych skrupułów, bo macie facetów takich jak Biz Markie, którzy właściwie zajmują się deejayami dłużej niż był raperem. Masz facetów takich jak D-Nice, który tak naprawdę jest deejayem dłużej niż był raperem. Więc macie facetów, którzy niekoniecznie byli didżejami na początku, ale są tak szanowani w społeczności didżejów, ponieważ utknęli w pobliżu. Jestem trochę jak Paris Hilton, nie obchodzi mnie, kto to jest, kto jest didżejem. Będę cię szanować, jeśli będziesz didżejem za 10 lat.

DX: Tak właśnie nowojorczycy patrzą na ludzi, którzy przeprowadzają się do Nowego Jorku: jeśli nie mieszkają tam przez 10 lat, nie są prawdziwymi nowojorczykami.

DJ Jazzy Jeff: Pamiętam, jak wyśmiewano się z Biz. Potem było tak, jakby… stary, Biz właśnie urządził przyjęcie urodzinowe Magic Johnsona.

Czy Hip Hop powinien ponownie bojkotować GRAMMY?

DX: Jedną z ważniejszych rozmów w ciągu ostatnich dwóch lat w ramach hip-hopu jest to, jak hip-hop został odebrany przez GRAMMY. Odbyło się wiele dyskusji na temat tego, czy członkowie GRAMMY rozpoznają lub rozumieją hip hop. W 1989 roku ty i Will Smith wygraliście pierwszy Rap GRAMMY dla rodziców po prostu nie rozumieją. W tym roku ty i Will Smith prowadziliście Hip Hop bojkot GRAMMY. Jak sądzisz, jakie są podobieństwa w rozmowie, którą Hip Hop ma teraz na temat GRAMMY w porównaniu z latami 80-tymi, kiedy miał miejsce bojkot?

DJ Jazzy Jeff: Wszystko przebiega cyklicznie. Na pewno widać podobieństwo. Różnica polega na tym, że za pierwszym razem obwiniałem GRAMMY o brak wiedzy. Hip hop był czymś nowym. Będąc w początkach hip-hopu, przeszliśmy przez okres, w którym ludzie mówili, że nie potrwa to dłużej niż trzy lata. Więc kiedy patrzysz na to jako na coś, co uważam za część mojego życia, co robię, w czym myślę, że jestem dobry, że myślę, że mogę coś zmienić i ktoś ci mówi, że nie jesteś Będziesz w pobliżu przez kolejne trzy lata, wstań, jeśli ci na tym zależy. Duża część z nas machających rękami ma więcej wspólnego z obserwowaniem, jak ci artyści hip-hopowi sprzedają te gigantyczne ilości płyt, a ty obserwujesz, w jaki sposób wpływasz na kulturę, ale dostajesz się na główną scenę muzyczną, a oni nie. chcę to chociaż trochę potwierdzić. Byli tak jakby: Wręczymy ci nagrodę Hip Hop, ale zrobimy to po południu, kiedy nikt nie będzie tego transmitował, i po prostu pokażemy to na dole ekranu. Pomyśleliśmy: Wiesz co, żadnego braku szacunku dla country i westernu, żadnego braku szacunku dla jazzu ani żadnego z tych innych formatów muzycznych, ale nie możesz mieć 20 country i westernów ani hip-hopu. Możesz wyciąć jedną z kategorii i włączyć Hip Hop. Nie lekceważ nas w ten sposób. Więc wstawanie miało więcej wspólnego z tym, że czuliśmy, że jeszcze tego nie rozumiecie. Zrobiliśmy to.

Naprawdę nie mam powodu, dla którego GRAMMY robią to teraz. Po prostu siedzę tutaj jak: Wow… GRAMMY po prostu nie interesują się teraz hip hopem? Nie dlatego, że nie wiesz. Byliśmy czymś w rodzaju zwiastunów pochodni przez to 20-kilka lat temu. Jaki jest teraz powód?

DX: Jeśli sprawy potoczą się cyklicznie, czy myślisz, że nadszedł czas, aby Hip Hop ponownie zbojkotował GRAMMY?

DJ Jazzy Jeff: Myślę, że to od artystów zależy, aby zdali sobie sprawę, jak ważne są dla nich GRAMMY, ponieważ jeśli GRAMMY są tak ważne, to absolutnie je bojkotuj. Ale jeśli tak nie jest, wymyśl własne nagrody.

DX: Kanye West jest teraz absolutnie wszechobecny w muzyce i kulturze. Pamiętam, kiedy po raz pierwszy wyszedł, mówił sporo o próbie przedstawienia innego wizerunku rapera, a nawet czarnego mężczyzny. Bardzo mi to przypominało Willa Smitha. Czuję, że na tych wczesnych albumach ludzie postrzegali muzykę jako łagodniejszą niż to, co było na rynku. Kiedy myślę o Rock The House ; On jest DJ-em, ja jestem raperem ; A w tym rogu… Myślę o wszystkich tych narracjach. Chciałbym, żebyś zareagował na to stwierdzenie: czy Will Smith jest jednym z pięciu największych gawędziarzy w historii rapu?

DJ Jazzy Jeff: Absolutnie. Mówię, że kiedy mówisz o poziomie opowiadania historii, to jest zabawne, ponieważ KRS-One wypowiedział się kiedyś o Willu, że tak naprawdę kazał mi spojrzeć na Willa i powiedzieć: Cholera, on ma absolutną rację. KRS powiedział, że czuł, że rodzice po prostu nie rozumieją, było jednym z najbardziej niesamowitych występów lirycznych, jakie słyszał na płycie, ponieważ był jak: Jeśli zdasz sobie sprawę, że pierwsza zwrotka może mieć 20 taktów, druga zwrotka może z łatwością mieć 60 taktów . To nie jest łatwe. To nie jest łatwe.

DX: Nigdy o tym nie myślałem w ten sposób.

DJ Jazzy Jeff: To właśnie mówiłem! Słuchaj, nagrałem z nim płytę, a KRS-One mi to wskazuje! [Śmiech] Nigdy nie zwracałem na to uwagi, zwłaszcza w czasach, gdy najwięksi raperzy byli jak, napiszę gorące 16 [taktów]. Dlaczego nie napiszesz gorącej 60? Zobacz, jakie to trudne.

Odrzucanie ról Domówka

DX: Wciąż się zastanawiam, co Domówka wyglądałby tak, jakbyście wzięli tę umowę z New Line Cinemas. Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym dzisiaj?

DJ Jazzy Jeff: Słabe w tym było moje powody, dla których tego nie wziąłem, nie miało to nic wspólnego z filmem. To była bardziej część prawna, przez którą przechodziliśmy z New Line Cinemas. Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek spojrzeli na to w ten sposób, Yo, byłoby to trochę zajebiste, gdybyśmy to zrobili. Myślę, że to było trochę tak, jakbyśmy mogli powiedzieć „nie”, więc powiedzmy „nie”. Z perspektywy czasu nie wiem, czy kariera Willa potoczyłaby się dokładnie tak samo, gdybyśmy to przyjęli.

nie martw się, jeśli piszę rymy, piszę czeki

DX: Jak myślisz, co byłoby innego?

DJ Jazzy Jeff: Kiedy o tym myślisz, kiedy cofasz się i patrzysz na oś czasu Willa, nigdy tak naprawdę nie patrzyłeś na Willa jako rapera w filmie. Zawsze dawałeś mu, że jest aktorem. To raper, który jest aktorem. Nie patrzyłeś Kid N Play w ten sposób, prawda?

DX: Absolutnie nie.

DJ Jazzy Jeff: Więc mogliśmy nie traktować go tak poważnie, jak wzięliśmy go po ścieżce, którą wybrał.

DX: Nawet możliwość niepodpisania tej umowy jest bardzo interesująca. Musieli was naprawdę kochać, po prostu chcieli się upewnić, że opłacą im się A Nightmare On My Street.

DJ Jazzy Jeff: Myślę, że z prawnego punktu widzenia, może sprawy potoczyłyby się inaczej, gdybyśmy to poczuli. Prawie czuliśmy się, jakby byli na nas wściekli i to była nasza kara. Nigdy nie byliśmy w kinach New Line w stylu: „Wiesz co, cicho, jak trzymamy”, naprawdę uważamy, że jesteście naprawdę utalentowani. W pewnym sensie, jeśli twoja mama mówi słuchaj, chcesz bić, czy chcesz siedzieć dziś w swoim pokoju, weźmiesz siedzenie w swoim pokoju.

DX: Czy to zainspirowało ciebie i Willa do poważniejszego myślenia o telewizji i filmach, czy też było to oddzielne kilka lat później?

DJ Jazzy Jeff: Zabawne, że nigdy tak naprawdę nie patrzyłem w telewizję. Od początku wszystkiego Will zawsze mówił: Słuchaj, chcę robić filmy. Powiedziałem, chcę robić muzykę. Więc ani on, ani ja nigdy nie było zdziwienia co do kierunku rzeczy. Will zawsze miałby kamerę wideo. Will odgrywał sceny tylko dla swoich przyjaciół. Kiedy dostał telefon do zrobienia Nowy książę Bel-Air , na pewno nie przyszło mi do głowy, że to prawdziwy program telewizyjny. Myślę, że to będzie jakiś facet z kamerą wideo, dopóki nie wyszedłeś tam i to było jak: To jest plan? Ze światłami, cateringiem i garderobą? Nigdy czegoś takiego nie widziałem. To było po prostu coś, co zaskoczyło. Tego w ogóle nie było w planie gry.

DX: W ciągu ponad 30 lat, których doświadczyłeś i byłeś świadkiem hip-hopu, widząc wszystko, od lądujących figurek Kid N Play i bohaterowie kreskówek Jayowi Z, który ogłosił w tym tygodniu usługi przesyłania strumieniowego Tidal, wszystkie zmiany, które zaszły w tej kulturze, a które wpłynęły na świat. Z twojej perspektywy, co wciąż zaskakuje cię w hip hopie?

DJ Jazzy Jeff: Łał. To dobre pytanie. To, co kocham szczególnie teraz, to niezależność młodych ludzi. Pojawiliśmy się w hip-hopie, gdzie jeśli nie była to impreza domowa ani impreza blokowa, to wszystko było regulowane przez kogoś. Aby wydobyć muzykę, dostać ją do radia, aby muzyka trafiała do mas, zawsze gdzieś kontrolował Wielki Brat. Myślę, że to niesamowite, jak grupa taka jak Odd Future wydaje własną muzykę, planuje własne trasy koncertowe, która ma tak wielu wbudowanych fanów, że uwielbiam fakt, że mogę pójść do kogoś i kogoś, kto nie wie, kim oni są. są, a jednak i nadal sprzedają każdy program, który robią na całym świecie. Organizują własne festiwale. Mają swój własny towar. To prawdopodobnie spowodowałoby ogromną różnicę w stosunku do legend, które mieliśmy i straciliśmy z powodu tego, co nazywam złamanym sercem w hip-hopie. Gdybyś mógł mieć i kontrolować więcej własnego przeznaczenia, być może zobaczysz kolejny album A Tribe Called Quest. Nigdy nie wiesz, co możesz dziś zobaczyć. Jest taki poziom młodego pokolenia hip-hopu, który uczy się na naszych błędach i przejmuje większą kontrolę. Będzie więcej młodszych artystów hip-hopowych wykonujących takie rzeczy jak Jay Z. Nie będzie dwóch lub trzech. Chcesz, żeby szef twojego syna był Tylerem Stwórcą.

Krajowe finały Redbull Thre3style odbędą się w dniach 2-4 kwietnia w Phoenix, AZ.