Lil Skies wzywa fanów, aby nie szanowali jego artystycznego rozwoju

Lil Skies w tym roku leżał stosunkowo nisko, ale niedawno pojawił się na Instagramie z wiadomością dla swoich fanów. W niedzielę (27 grudnia) 22-letni raper wyjaśnił, dlaczego nigdy nie będzie starym Lil Skies.



musicie przestać żałować, że nie jestem tą samą osobą i stworzyłem tę samą muzykę - napisał w jednej ze swoich relacji na Instagramie. kiedy wszedłem do tej gry, jestem człowiekiem, też się rozwijam i zmieniam, nie mogę być tą samą osobą, którą byłem trzy lata temu. moje życie w zupełnie innym czasie teraz, to będzie mój ostatni raz, kiedy się tym zajmę.



wchodzicie tutaj i atakujecie artystów za to, że nie tworzyliście w kółko tej samej piosenki, my też. i osobiście robię to, co czuję… bo chcemy wypróbować różne dźwięki, źle? Nie… w każdym razie… kocham wszystkich moich prawdziwych zwolenników. wszyscy znacie wibracje.






Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Say Cheese TV ?? (@saycheesetv)

Debiutancki album Skies Shelby przybył w 2019 roku z gościnnymi występami Gucci Mane, Gunna i Landon Cube. Projekt wszedł na 5. miejsce na liście Billboard 200 z około 52 000 równoważnymi egzemplarzami albumów w pierwszym tygodniu. Drugi singiel, I, wylądował na 39. miejscu listy Billboard Hot 100, jego najwyżej notowanej dotąd piosence. Oczekuje się, że wypuści kolejny album zatytułowany Bez przeszkód w 2021 roku.



Skies jest zdeterminowany, aby odcisnąć swoje piętno na przemyśle muzycznym. Podczas wywiadu z Billboard, Skies wyjaśnił, że ma liczne tatuaże na twarzach, więc nigdy nie musiałby zadowolić się prawdziwą pracą i zamiast tego mógł skupić się na swojej muzyce. Aby jeszcze trudniej było się poddać, porzucił też studia.

Teraz wykorzystuje swoje platformy społecznościowe do promowania swojej muzyki i przez większość czasu trzyma się z dala od dramatu. Zobacz poniżej wideo w reżyserii Cole'a Bennetta.