Nas jest zmęczony

Gdy w wydał swój debiutancki album Illmatic w 1994 roku nigdy nie przewidział trwałego wpływu, jaki wywrze to na kulturę hip-hopu. Dwadzieścia pięć lat później album jest nadal jednym z najbardziej szanowanych utworów hip-hopu wszechczasów.



Ale Nas najwyraźniej ma dość. Podczas rozmowy z Haute Living, słynny MC przyznał, że nostalgia osłabła.



- Jestem zmęczony świętowaniem tego - powiedział. Jestem wdzięczny, ale zaczęło żyć własnym życiem. Właśnie obchodziłem 20. rocznicę z Narodową Orkiestrą Symfoniczną pięć lat temu, a następna rzecz, jaką wiesz, minęło pięć lat i jest to kalendarz, którego nie prosiłem o pokazanie, jak szybko płynie czas.






Zobacz ten post na Instagramie

Haute Living, wydanie NY



Wpis udostępniony przez Nasir Jones (@nas) 18 października 2019 r. o 8:30 czasu pacyficznego

Nas zauważył również, że w tym roku zagrał kolejny koncert Narodowej Orkiestry Symfonicznej, aby ponownie upamiętnić Illmatic. Chociaż docenia swój przełomowy album, wiele znaczy dla tak wielu ludzi, nie planuje go dalej celebrować.

Dwadzieścia pięć lat to całe życie - kontynuował. Zrobiłem więc kolejny koncert Orkiestry Symfonicznej Illmatic W tym roku; Mam za to kolejną tabliczkę. Jestem bardzo wdzięczny - to takie szalone - ale aby uczcić jeden album, kiedy zrobiłem ponad 10, wszystkie rzeczy, nad którymi pracowałem - i pracowałem tak długo - aby świętować jeden album ponad wszystko inne, to banalne dla mnie.



Nie chcę świętować kolejnego Illmatic byle co. Skończyłem. Panie i panowie, dziękuję za docenienie tego rekordu, ale to już koniec.

Najnowszy album Nas, Zagubione taśmy 2, przybył w lipcu.