Reflections Of The Mo City Don: Z-Ro wybiera 5 swoich najlepszych albumów

Z-Ro oszołomił fanów w maju, ogłaszając jego Żadnego bulwaru miłości album, który ukaże się w piątek (30 czerwca), będzie jego ostatnim. Wydanie LP oznacza koniec występu, w którym The Mo City Don zmienił się z lokalnego silnego klubu w Houston w legendarnego MC w annałach południowego hip-hopu.



Oddani słuchacze Z-Ro są oczywiście zasmuceni jego decyzją, ale nikt nie może narzekać na brak materiału członka Screwed Up Click. Żadnego bulwaru miłości będzie jego 21. solowym albumem, który jest jeszcze bardziej imponujący, gdy zawiera wszystkie wspólne projekty i niezliczone mixtape'y, które wydał na przestrzeni lat. Co najważniejsze, Z-Ro zrobił to wszystko bez kompromisów.



Jestem kimś, kto zachował, kimś, kto pozostał wierny temu, co robi i nie zmienił gówna, powiedział HipHopDX. Przez całą drogę trzymałem proste plecy. Nie schylałem się dla gówna.






Illuminati ma moją duszę umysłu i teksty mojego ciała

Gdy ten rozdział podróży Z-Ro dobiega końca, DX połączył się z Rotherem Vandrossem, aby spojrzeć wstecz na jego niezwykłą karierę. Wpływowy MC zawęził swój katalog do pięciu ulubionych albumów i wyjaśnił, dlaczego każdy LP tak wiele dla niego znaczy.

Minęło 20 lat, powiedział Z-Ro w rozmowie z HipHopDX. To już była kariera. Właśnie podsumowuję całą jazdę.



Zapoznaj się z poniższymi opcjami Z-Ro i dowiedz się o ich znaczeniu od samego mężczyzny. Jako bonus otrzymaliśmy również wspomnienia Z-Ro o tworzeniu jego Mo City Don Freestyle, przełomowego utworu w historii Houston Hip Hop.

King Of Da Ghetto (2001)

Działo się to za [moich dni w] Straight Profit, ale w tamtym czasie toczył się proces sądowy. Będąc z powrotem na ulicy przez chwilę, leżąc na tyłku, podczas gdy moja kariera toczy się dalej… kiedy słyszysz King Of Da Ghetto a piosenki, które na nim były, naprawdę opisywały, jak jestem królem getta. I powiem ci dlaczego, ponieważ wciąż jestem w tych pieprzonych ruinach, podczas gdy powinienem być poza domem. Mam karierę w toku. [DJ] Screw właśnie umarła w tym czasie. King Of Da Ghetto było podsumowaniem tego, jak wtedy wyglądał mój umysł.



Życie Josepha W. McVeya (2004)

najnowsze wiadomości na temat drake'a i nicki minaj

Dla mnie to symbolizuje moją karierę… Nie powiem globalnie, ale powiem extra, extra, extra regional. W różnych regionach ludzie po raz pierwszy mieli okazję doświadczyć Z-Ro. W rzeczywistości wiele osób mogło pomyśleć, że to moja pierwsza praca. Poprzednie prace w ogóle nie były promowane. Ten wychodzący z więzienia i posiadający „I Hate U [Bitch]” i całe to gówno zapewnił zwrot pieniędzy [i] punkt zwrotny w promowaniu i byciu widzianym. Pocieram się z ludźmi, których słuchałem lubią Scarface, 8Ball i MJG i całe tego typu gówno. Więc to na pewno.

Pęknięcie (2008)

Pęknięcie był jednym z tych albumów, na których zacząłem robić dużo produkcji. Pracowałem z [producentami] Beanz N Kornbread, zacząłem się z nimi pieprzyć Pęknięcie . Pęknięcie był początkiem moich albumów narkotykowych. Wiesz, mam wiele albumów nazwanych na cześć narkotyków. I crack, jak powiedział Rick James o kokainie, mówię, że crack był piekielnym narkotykiem dla każdego, kto na nim był. Dlatego go nazwałam Pęknięcie . Do dziś ten [album] był tym, który sprzedał najwięcej legalnie. Wiesz, w tym serialu o narkotykach jest dużo dobrej muzyki. Myślę, że niektóre z pozostałych są ulubieńcami ludzi.

Topienie korony (2015)

wykręcenie szkoły urody nadrobić zaległości

To był pierwszy raz w mojej karierze, kiedy mogłem powiedzieć, że moje brzmienie, sposób, w jaki album został zmiksowany i zmasterowany, był jak… Byłem zakochany w tym gównie. Po raz pierwszy usłyszałem swoją muzykę, a skurwysyn mógł to usłyszeć i powiedzieć: „Cholera, zmiksował to gówno w jednym z największych studiów na całym świecie. To był pierwszy album od dłuższego czasu, który nie miał nic wspólnego z Rap-A-Lot ani żadną inną [wytwórnią]. To ja kontrolowałem wszystko. To był początek mojej całkowitej kontroli twórczej. Zawsze miałem swoją kreatywną kontrolę, ale w tym przypadku nie muszę z niej nikogo zmieniać. Zamieniłem to we mnie. I to był pierwszy raz, kiedy zawodowo zasiadałem w radzie dyrektorów generalnych i otrzymywał kontrolę kontrolną i artystyczną. A potem, moim zdaniem, muzyka brzmiała świetnie. Wiele osób tęskniło za tym, ale ci, którzy go dostali, byli zakochani w dźwięku i temacie. To był po prostu Z-Ro. Na rosnącym poziomie [było] więcej harmonii i gówna. Miałem trenera wokalnego, który przedstawiał sugestie. To był mój pierwszy album, który brzmiał dobrze.

Drankin '& Drivin' (2016)

Ponownie się wygiąłem na tym. To był początek współpracy z EMPIRE. I wtedy naprawdę po raz pierwszy w życiu zacząłem dostawać czeki. To nie było nawet bardzo muzyczne, ale to dlatego, że robię wiele różnych rzeczy Drankin '& Drivin' - opowiadając to tak, jak w „Baby Momma Blues” [i] „Women Men”. Świetnie się bawiłam Drankin '& Drivin' i dostałem też kilka dobrych recenzji. Ale dla mnie to pierwszy raz później Topienie korony gdzie dostałem więcej niż pięć czeków. Pochodząc z tego, skąd pochodzę, jestem przyzwyczajony do otrzymywania jednego czeku rocznie, a potem nie widzę kolejnego czeku aż do następnego roku, kiedy wydam kolejny album. Więc to naprawdę reprezentowało dla mnie przedsiębiorcze gówno.

Z-Ro wspomina stworzenie swojego klasycznego Mo City Don Freestyle

Jestem z Screwed Up Click i jeśli coś o tym wiesz, to tego nie pisałeś - byłeś freestylingiem. To właśnie robiłem. Właśnie wszedłem. Nie ma mistycznego wyjaśnienia. To był tylko skurwysyn grał rytm, ten skurwysyn rapował w rytmie bez względu na to, ile to było minut. Włożyliśmy to gówno na mixtape, poszliśmy do więzienia, wróciliśmy do domu i umieściliśmy to gówno na albumie w 2005 roku Niech zostanie powiedziane prawdę . A potem w 2005 roku, z jakiegoś powodu, ponieważ nigdy nie lubiłem tej piosenki tak bardzo, odniosła sukces. Bardziej interesuje mnie struktura i mówię o gównie. Po prostu paliłem, piłem i rapowałem w rytmie, wiedząc, że idę do więzienia. To był jeden z nich: „Pozwól mi coś zrobić, bo wiem, że wyjdę na chwilę”. A potem, kiedy wracam do domu, to gówno jest tutaj podstawą. Jest wiele miejsc, do których chodzę i są pełne ludzi, którzy po prostu tego słuchają. To nic innego jak freestyle.