Talib Kweli mówi, że Kanye West, odrzucając go, czuł się, jakbym miał nagranie przeboju
„Gdybym był taki jak ty, Kweli, byłbym tam, gdzie ty. Jeśli zapytasz 99 procent ludzi: „Chcesz być Kwelim, czy chcesz być Ye?” Większość ludzi będzie chciała być Ye. Kocham Kwelego. Nigdy tak naprawdę nie lubiłem sposobu, w jaki rapował”.
Pochodzący z Nowego Jorku powiedział, że nie jest zbyt zły na bolesne słowa Yeezy, ponieważ wywołały mnóstwo szumu wokół jego nazwiska i nadal ma mnóstwo miłości do swojego współpracownika „Get Em High”.
nowa muzyka hip hop i r&b
„To był dobry czas” – żartował Talib w swoim nowo wydanym Mistrzowie napojów odcinek z Dave Chappelle i koledzy Czarna Gwiazda MC Yasin Bey . „Czułem się, jakbym wydał hitową płytę. Sposób, w jaki pamiętam, że „Get By” wyszedł. Przypomniało mi to, co Kanye znaczy dla kultury. To gówno było dla mnie zabawne — było zabawne.
Chociaż mieszkaniec Brooklynu był nieco zaskoczony ciosami Kanye, ponieważ był z nim miesiąc przed Mistrzowie napojów wywiad i wszystko było w porządku między nimi o Zestaw stand-upowy Dave'a Chappelle'a w Nowym Jorku.
„Na czacie grupowym po prostu śmiejemy się z tego gówna” – kontynuował. „Więc jeśli spojrzysz na ten moment, musiałem się z tym bawić, ponieważ bardzo kochałem Kanye. Krył się za tym kontekst.
„Nie miało to nic wspólnego z kratkami, czapkami baseballowymi ani nic z tego. Ma ogromną platformę i kocham go. To mój brat… Więc to wszystko jest bardzo sprzeczne i inne.
W innym miejscu podczas wywiadu Yasin Bey (wcześniej znany jako Mos Def) nazwał album „Graduation” Kanye Westa „ Kryminał moment” dla Hip Hopu .
Raper z Brooklynu porównał wpływ trzeciego albumu Kanye'a do najlepiej sprzedającego się albumu Michaela Jacksona z 1982 roku, twierdząc, że zmienił trajektorię Hip Hopu, kiedy się sprzedał (i jego zdaniem przyćmił). 50 centów 's Curtis podczas szeroko nagłośnionej wyprzedaży Kanye i lat 50. we wrześniu 2007 roku.
ile lat ma jay z son
„To było takie kreatywne, było zabawne… Ukończenie szkoły jest jak Kryminał moment, którego ludzie właściwie nie doceniają” – powiedział. „Zawsze czuję, że próbują tego nienawidzić, ponieważ naprawdę sprzedał milion płyt w [tydzień]. Nie obchodzi mnie, co mówią.
„Utrzymało to branżę nagraniową przez co najmniej następne pięć lat i pomogło im przejść do tego całego modelu strumieniowego, ponieważ po prostu siedzieli na gotówce. To znaczy, kto tak gra?
„To nie był Coldplay, to nie był U2, to nie był żaden inny gatunek – to był Kanye West z pięknie, czysto wyprodukowanym albumem, który był czystym Hip Hopem. Mam na myśli „Barry Bonds”? O czym w ogóle mówimy? To gówno wymknęło się spod kontroli.