Opublikowany: 2 czerwca 2015, 10:24 przez Andrew Gretchko 3,0 z 5
  • 3.10 Ocena społeczności
  • 10 Oceniono album
  • 3 Dałem mu 5/5
Prześlij swoją ocenę jedenaście

Bronx, nowojorscy Sonny Cheeba i Geechi Suede mieli wiele do zrobienia w hip-hopie w ciągu ich 20-letniej kariery. Dla niektórych są znani jako Camp Lo, grupa, która oferowała zgrabne teksty i płynną transmisję, ponieważ na nowo definiowali, co to znaczy ochłodzić. Inni są lepiej znani jako 80 Blocks From Tiffanys, nowsza grupa, w skład której wchodzą dwaj emceerzy wraz z legendarnym producentem Pete Rockiem. Bez względu na to, jak je zdefiniujesz, zajmują czołowe miejsca na listach przebojów i imprezowicze, a teraz, po ponad pięciu i pół latach, Camp Lo powraca ze swoim najnowszym albumem. Ragtime Hightimes.



Wykonane we współpracy z wieloletnim współpracownikiem Ski Beatz, Ragtime Hightimes odzwierciedla starzejącą się sektę hip-hopu, która przywiązuje się do próbek i prostoty, które uczyniły go wspaniałym. Rymy są dowcipne i chełpliwe, bity czerpią z muzycznych przodków jazzu, bluesa i soulu, a emcee w dużej mierze trzymają się scenariusza. Wiele współczesnych albumów jest krytykowanych z punktu widzenia ich oryginalności; czy album przekracza granice, czy też, jak powiedział kiedyś Lupe Fiasco, czy poprawiłeś projekt, zrobiłeś coś nowego? Ragtime Hightimes błogo nie przejmuje się takimi pytaniami, wystrzegając się nie tego, co dodaje, ale polegania na tym, co przede wszystkim uczyniło Camp Lo wspaniałym.



Od początku do końca, Ragtime Hightimes służy jako wehikuł czasu przenoszący słuchaczy z powrotem do czasów, gdy instrumentacja była dominującą bronią wybieraną przez twórców bitów. To nie znaczy, że skomputeryzowane dźwięki nie odgrywają roli w albumie, który czasami porównuje instrumentację z elektronicznym odpowiednikiem w utworach takich jak Sunglasses, które zawierają zarówno zestaw lekkich, przewiewnych dźwięków unoszących się w górę w oktawie, jak i trąbki. nad pętlą bębna.






najlepsze albumy hip hopowe 2001 roku

Okulary przeciwsłoneczne, wraz z uduchowionymi, wypełnionymi instrumentami Cygańskimi notatkami, wydają się naturalnie pasować do klasycznego, wyrafinowanego stylu duetu, prowadząc do linii takich jak kolekcjoner cukierków Eye, w twoim trzech sektorach, bez pocałunków, które by ją odbiły, metal przez detektor, to nadać utworowi uroczysty charakter. Inne utwory mają mniej szczęścia.



Ponieważ próbki są zarówno trudne, jak i drogie do wyczyszczenia, dzisiejsi producenci musieli polegać na instrumentach na żywo i swoich komputerach, aby nagrywać utwory, powoli zmieniając hip hop w ciągu ostatniej dekady. Ski Beatz, obsługujący duet, z którym współpracował od czasu ich debiutu z 1997 roku Uptown Saturday Night, przez cały czas pracował nad wykorzystaniem instrumentacji na żywo zamiast sampli, czasami nadając albumowi podobny charakter do starszej pracy grupy, obracając Ragtime Hightimes w symfonię perkusji, rogów, wokalu, a nawet gitary na Mean Joe. Kiedy jednak Ski Beatz zwraca się w stronę elektroniki, wydaje się, że wytraca to z równowagi dynamikę duetu.

nowe piosenki erotyczne 2016 r&b

Utwory takie jak Sunshine, które w dużym stopniu czerpią z dźwięku generowanego komputerowo, znajdują się gdzieś pomiędzy ścieżką dźwiękową do filmu akcji z lat 80. a grą wideo z lat 90. Trzeci utwór na albumie It’s Cold również stara się dopasować swój rytm do futurystycznego, skomputeryzowanego rytmu, podczas gdy ich przekomarzanie się w przód iw tył ogranicza wolniejsza piosenka; nadmierne poleganie na dźwiękach elektronicznych w Power Man stwarza podobne zakłócenia, których nie mogą uratować nawet dowcipne rymowanki.

Podczas gdy duet korzystał z wolniejszych temp - myślę, że utwory takie jak Coolie High - Camp Lo wydają się teraz lepiej pasować do bitów, które poruszają się w stałym tempie - pomyśl o utworach takich jak Lunchini (aka This Is It) - utrudniając sprawę ich wieloletniemu producentowi. Ona chce Don Juana, nie chce Chee / bo kiedy ja chcę jednego, mogę chcieć trzech, rymuje Sonny Cheeba w Sunshine, wolniejszy beat czerpie silny wpływ z dźwięków Ameryki Łacińskiej i Karaibów, kształtując brzmienie duet w sposób, który niewiele im pomaga.



jay z kanye west nowy dzień

Camp Lo rzadko są introspekcyjni, a ich rymy skupiają się na ich stroju, kobietach i stroju, dzięki czemu lepiej pasują do beatów, które są bardziej optymistycznym klubem jazzowym niż dancehall. Linie takie jak Dutch, wypełnione mleczami i daiquiris, które osłabiają odblokowywanie, rozłączają i kończą je, rozłączają się i kończą, z pierwszego utworu z albumu Black Jesus, idą w parze z pociętym wokalem i zależnością Złotego Wieku na kopnięciu perkusja, werbel i hi-hat, które można znaleźć w rytmie, a nie zderzać się z nim. To prawie tak, jakby album można było podzielić na dwie części: utwory opierające się na instrumentacji i ich elektronicznych rywali.

Innowacja jest kluczem do posunięcia hip hopu do przodu, ale czasami artyści osiągają najlepsze wyniki, kiedy potrafią trzymać się tego, co sprawiło, że odnieśli sukces. W przypadku Camp Lo triumfalne przechwałki w eleganckim, dopracowanym opakowaniu Cheeba i Suede to wszystko, czego wielu fanów będzie potrzebować, aby skinąć głową. Oprócz kilku elektronicznych wybojów na drodze, Ragtime Hightimes dostarcza kolejny solidny projekt Camp Lo, który można dodać do ich historycznej dyskografii.