Everlast nie jest artystą politycznym, ale piosenkarz i autor tekstów zamieszkały na stałe w Hip Hopie jest z pewnością kimś, kogo muzyka reprezentuje walczącego Amerykanina.
Dynamo był po prostu młodym irlandzkim raperem zanurzonym w imprezowej kulturze, kiedy rzucił Jump Around z House Of Pain we wczesnych latach 90., ale dojrzał w miarę upływu czasu - opowiadając ludziom, jak to jest w prawdziwym świecie z gitarą później dekadę i wzmocnienie tych przekazów, gdy wszyscy wkroczyli w 2000 roku.
Teraz, w 2011 roku, nadal wylewa swoją duszę na swoją szóstą ofertę studyjną Pieśni niewdzięcznego życia , który zostanie wydany przez jego własną wytwórnię Martyr Inc. Records i dystrybuowany przez EMI. Napędzana ekonomicznie akcentowanym singlem I Get By, 15-utworowa kolekcja zawiera Everlast szczegółowo opowiadające historie poprzez mieszankę rocka, bluesa i folku z jego zwyczajowym hip-hopowym stylem.
Mówiąc najprościej, Everlast to ktoś, kto nieustannie przełamuje bariery i przekracza granice. Większość miejskich artystów muzycznych boi się przejść, a on robi to bez narażania swojej sztuki. Może z tego powodu odbierać mniej radia, ale dynamo jest wygodne w jego skórze.
Powiedziawszy to, Everlast szczegółowo omawia HipHopDX.com na ten temat Pieśni niewdzięcznego życia , wkraczając w różne gatunki, reformację House Of Pain i mieszanych sztuk walki, w których trenuje.
jess gwiazda starszy brat 2018
HipHopDX: Ostatni raz wydałeś album Miłość, wojna i duch Whiteya Forda w 2008 roku i był to niesamowity wysiłek - prawdopodobnie jeden z najlepszych albumów rockowych roku. Ale wciąż był odpychany, a kiedy w końcu opadł, wydawało się, że został cicho uwolniony. Co dokładnie się wydarzyło?
Everlast: Wiesz, trudno powiedzieć, ponieważ jestem częściowo odpowiedzialny za to, że jestem właścicielem wytwórni, ale moi partnerzy chcieli po prostu pogrzebać lukę. Byli wydawcami, co jest inną grą niż wydawanie nagrań w sklepach i sprawianie, by ludzie to zauważyli. Więc po prostu myślę, że nawiązałem współpracę z niewłaściwymi ludźmi i nie sądzę, że to była czyjaś wina. Nie tracę czasu na obwinianie. Tworzysz sztukę, wydajesz ją i idziesz dalej. Jeśli się trzyma, to się trzyma i wiem, że kiedy skończę płytę, to akceptuję. Tym razem jestem w trochę lepszej sytuacji. Moim partnerem jest faktyczna wytwórnia płytowa, EMI [Records], więc powinno to przynajmniej trochę zwiększyć wysiłek, aby płyta została usłyszana. Jedyne, o co możesz poprosić, to to, że ludzie są świadomi, a następnie dokonują wyboru. Po prostu nie sądzę, by ostatni rekord, wiele osób było nawet świadomych, że istnieje. [Śmiech]
DX: Słusznie. Przejdźmy dalej i porozmawiajmy o nowym albumie Pieśni niewdzięcznego życia . Jak wyglądał proces nagrywania?
Everlast: Cóż, to pierwszy album, w którego produkcji wziąłem główną rolę. W tym przypadku miałem pomocników, ale objąłem prowadzenie, więc zbudowałem własne studio w Los Angeles i po prostu poczułem się komfortowo. Prawdopodobnie w ciągu roku nagrałem album i po prostu poszedłem drogą, którą od jakiegoś czasu zajmowałem się moją muzyką. Jeśli słyszę piosenkę lub kawałek innego stylu muzycznego, który miał na mnie wpływ, próbuję chwycić małe elementy stąd i ówdzie i połączyć je w jakimkolwiek moim stylu. To znaczy, wiem w myślach, kim jestem. Jestem artystą hip-hopowym, ale rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie są co do tego zdezorientowani, ponieważ wielu ludzi ma bardzo wąską definicję tego, czym jest dla nich Hip Hop.
DX: Mówisz, że wielu ludzi ma bardzo wąską definicję tego, czym jest dla nich Hip Hop. Jaka jest Twoja osobista definicja hip-hopu?
Everlast: Moja definicja byłaby po prostu… w porządku. Zasadniczo moja definicja brzmiałaby tak, jakbym spędził połowę swojego życia na przekopywaniu się w skrzynkach z płytami z każdego gatunku muzyki, jaki można znaleźć, tylko po to, aby znaleźć tu i tam małe kawałki, które można odjąć od innych gatunków i stworzyć hip hopowy rytm. Więc hip hop to tylko uczucie, wiesz o co mi chodzi? I prawdopodobnie ostatnią połowę mojej kariery spędziłem ostatnio na próbach zrobienia czegoś dokładnie odwrotnego - biorąc to, co uważam za hip hop, i przenosząc to do innych gatunków muzycznych zamiast na odwrót. Więc dla mnie Hip Hop to tylko uczucie. Cokolwiek daje ci to małe uczucie w środku, które sprawia, że odbijasz głowę i idziesz Oooh! Otóż to.
DX: Czy kiedykolwiek martwiłeś się, że Twoja muzyka może zmylić publiczność? Na przykład radio podało album Bubby Sparxxx Przesylka było zbyt rockiem dla radia hip-hopowego i zbyt hip hopowym dla radia rockowego.
Everlast: Szczerze mówiąc, nie boję się tego. Wymyśliłem to, więc fakt, że nie mogą umieścić [mojej muzyki] w jednym gatunku, jest prawie czymś, z czego jestem naprawdę cholernie dumny. To sprawia, że granie w radiu jest trochę trudne, ale pieprzyć to. Ktoś mnie kiedyś złapie. Któregoś dnia ktoś zbierze wszystkie nagrania i powie: „Wow, ten koleś zrobił jakieś dzikie gówno”.
DX: Dobrze. Na Miłość, wojna i duch Whiteya Forda koncepcja koncentrowała się na żołnierzach walczących na Bliskim Wschodzie, ich sposobie myślenia w czasie wojny i ponownym przystosowaniu się do życia cywilnego. Czy powiedział byś Pieśni niewdzięcznego życia ma motyw?
Everlast: To znaczy, myślę, że wszystko, co robię, ma jakiś motyw. Piszę tylko o kilku rzeczach, takich jak jakiś komentarz społeczny, który mam, lub maniery serca, więc jeśli napiszę grupę piosenek w określonym czasie, wszystkie mają jakiś temat. Ale ta płyta może mieć nawet więcej motywu niż poprzednia, ale w moim umyśle wcale nie jest polityczna. Myślę, że ostatni album został zinterpretowany jako polityczny z powodu piosenek takich jak Kill The Emperor, Stone In My Hand i tym podobne. Nigdy nie uważałem się za artystę politycznego.
DX: Więc co byś powiedział, to jedne z największych problemów, o których mówisz Pieśni niewdzięcznego życia ?
Everlast: Największe problemy, mam na myśli, że jest piosenka Little Miss America, którą napisałem, kiedy pojechałem do Iraku i odwiedziłem żołnierzy. Jest piosenka zatytułowana Sixty Five Roses. Tak jak moja córka urodziła się ze schorzeniem i nazywa się mukowiscydoza i nie chodzi o chorobę, ale raczej o radzenie sobie z nią jako rodzina - zawód miłosny i rzeczy, przez które przechodzisz, dopóki nie przejdziesz na drugą stronę akceptacji i poruszania się ze swoim życiem. Jest dużo gówna - trochę ciężkiego gówna. Ale nawet nie lubię tak bardzo przykładać się do znaczenia piosenek, ponieważ uważam, że jedną z zalet piosenki jest to, że ktoś może ją wziąć i uczynić własną i wypełnić luki własnymi osobistymi historiami.
DX: I Get By został wydany jako pierwszy singiel i zazwyczaj artyści czują, że ich pierwsze single są albo najbardziej przyjazne dla reklamy, albo najlepszym odzwierciedleniem tego, o czym jest ich album. Która kategoria pasuje do mnie?
Everlast: Cóż, zacząłem od dobrej płyty. Nie wiem, czy to najlepsza reprezentacja całego albumu… cóż, może to być spowodowane tym, że jestem taki wszędzie. Podobnie jak pod względem dźwiękowym, nigdy nie możesz wyjąć jednej piosenki z mojego albumu i nazwać ją, Oto jak to wszystko brzmi. Ale zasadniczo myślę, że cała postawa tak. Jeśli chodzi o pierwszy singiel, dla mnie były prawdopodobnie trzy piosenki, które mogły być pierwszym singlem, ale czas prawie to podyktował. To, co dzieje się teraz w kraju, podyktowało to wszystko.
g-eazy & bebe rexha
DX: I czy The Rain jest oficjalnym drugim singlem, czy też utworem, który będzie dalej promował album?
Everlast: Nie. Właściwie to po prostu ... tak jak moi menadżerowie i ludzie, którzy mnie reprezentują, myślą, że wypuszczam te płyty jak jedną płytę na raz i próbuję pracować nad nimi w pewnych gatunkach, a ja staram się im powiedzieć przez długi czas, na przykład: Yo, Myślę, że „I Get By” może działać na stacjach hip-hopowych. Ale z jakiegoś powodu nikt mnie nie słyszy, więc wydali The Rain jako singiel hip-hopowy. Na przykład, gdyby wystartował, jestem pewien, że poszlibyśmy za nim, ale jest po prostu trochę tam, aby uzyskać trochę więcej szumu na ten temat i pozwolić ludziom to usłyszeć. Tak naprawdę chodzi o to - praca z różnymi gatunkami. Czuję, że na moim albumie są płyty, które możesz wysłać do stacji krajowych, wiesz o co mi chodzi? To może być dla niego dobre.
DX: Jest kilku artystów hip-hopowych, którzy przybyli do kraju, na przykład Kid Rock. Czy byłbyś na dole, gdyby Twoje piosenki były odtwarzane w radiu Country?
piosenka hip hop numer 1 2016
Everlast: Och, tylko jeśli stało się to naturalnie, człowieku. Nie jestem jednym z tych kolesi, którzy wyszliby i powiedzieliby: Och, spójrz na mnie. Jestem teraz artystą country. Na przykład jeśli uznają, że jedna z moich piosenek jest kompatybilna, jasne. Ale to nie tak, że gonię za tym, wiesz?
DX: Zdecydowanie. Więc w najbliższym czasie nie będziesz kołysać kowbojskim kapeluszem i występować w stodole?
Everlast: Nie. To dość kiepskie. Współpracowałbym z kimkolwiek z wielu ludzi ze wsi, ale nigdy nie próbowałbym założyć munduru i zachowywać się jak: Spójrz na mnie teraz, jestem wieśniakiem. To naprawdę kiepskie. Ile razy widzieliście artystę lub kogoś, kto nie radzi sobie z jakimkolwiek gatunkiem - i tak nie wierzę w gatunki. To powinno być oczywiste po tym, co robię. Ale powiedzmy tylko, że kiedykolwiek widzieliście jakąś popową księżniczkę lub jakąś pop-pieprzoną piosenkarkę, zabawkę dla chłopca, jakikolwiek sukinsyn upada w ich karierze i nagle jesteście jak: jestem teraz piosenkarzem country. To kiepskie, stary.
DX: Czuję cię tam. Czytałem komunikat prasowy i stwierdziłem, że Pieśni niewdzięcznego życia była kontynuacją duchową. Czy to jest dokładne?
Everlast: Cóż, myślę, że każda muzyka jest duchowym ujściem, ale nie wiem. Może poczucie tego jest spowodowane tym, że zostawiłem za sobą pewne dziecinne rzeczy i może część tej dojrzałości znajduje odzwierciedlenie w nagraniu. Doszedłem do takiego miejsca w życiu, w którym jestem spokojny z wieloma rzeczami. Cała moja filozofia jest taka, że nawet jeśli nie jest w porządku, wszystko jest w porządku. Więc niekoniecznie wiem, co to przypisać. Tak naprawdę nie skupia się na żadnej religii ani czymkolwiek, ponieważ chociaż uważałbym się nadal za muzułmanina, tak naprawdę nie jest. Naprawdę odrzucam wszystkie zorganizowane religie. Po prostu nie widzę wiele dobrego w organizacji religii. Wiesz? Kiedy zbiera się grupa ludzi, są duchowi i czują się ze sobą dobrze, mogą się wydarzyć wspaniałe rzeczy. Ale kiedy zaczniesz narzucać swoją filozofię i ideały innym ludziom, którzy niekoniecznie podzielają je wszystkie, zamieni się to w Palestynę, Izrael i inne tego typu rzeczy. Wiesz? Hindusi i Pakistańczycy, wiesz? Zasadniczo różnice religijne powodują większość tych konfliktów, człowieku, więc trochę odrzucam całą koncepcję zorganizowanej religii.
DX: Są ludzie, którzy uważają, że bycie religijnym i duchowym to dwie różne rzeczy, a są też inni, którzy wierzą, że te dwie rzeczy są takie same. Gdzie leżysz?
Everlast: Tak, mam na myśli, trudno jest zadzwonić, stary. To jest coś, co po prostu musisz poczuć lub nie. Duchowy, religijny… dla mnie religijny… to takie trudne pytanie, ponieważ mówisz do mnie o religii, a ja automatycznie myślę o zasadach i ograniczeniach, wiesz, co mam na myśli? To jest problem, kiedy mam problemy. To tak, jakby książka ani jakiś koleś w kościele, meczecie czy synagodze nie musiała mi mówić, co mam robić, a czego nie. Zostałem dobrze wychowany, człowieku. Wiem, co jest dobre, a co złe. Wiem, jaka jest różnica między skrzywdzeniem kogoś a nie skrzywdzeniem kogoś, i to jest właściwie złota zasada. Rób innym. Jeśli to uchwycisz, zaakceptujesz to i w to uwierzysz, to naprawdę nie potrzebujesz wiele więcej we wszechświecie.
DX: Zauważyłem, że śledzisz mieszane sztuki walki i przyjaźnisz się z prezydentem UFC Daną White'em. Kiedy go spotkałeś?
Everlast: Właściwie był fanem. Przyjechał na mój koncert w Bostonie z [byłym mistrzem UFC wagi półciężkiej] Chuckiem Liddellem. Rzuciłem się na niego w stylu: Yo, co słychać, Chuck Liddell, a oni byli jak: O cholera! Everlast i było to coś w rodzaju wspólnego fana. Dana właśnie przejął UFC i pomyślał: Yo, przyjdź na kilka walk. Dał mi swój numer i było tak, jakby każda walka, w którą chciałem się toczyć od tej pory, była jak łatwa peasy, wiesz?
czy lauryn hill nienawidzi białych ludzi?
DX: Czy byłeś pod wrażeniem, kiedy mistrz UFC wagi lekkiej Frankie Edgar pokonał przez nokautę od tyłu przeciwko Grayowi Maynardowi kilka tygodni temu na gali UFC 136?
Everlast: Cóż, wiesz, Gray Maynard jest kumplem niektórych kumpli, więc kibicowałem mu, ale Frankie Edgar jest pieprzonym gladiatorem. Ten dzieciak jest cholernie niesamowity. Jestem pod jego wielkim wrażeniem.
DX: Plotka głosi, że w następnej kolejności będzie walczył z Bensonem Hendersonem, Clay Guidą lub mistrzem wagi lekkiej Strikeforce, Gilbertem Melendezem.
Everlast: Chcę zobaczyć go walczącego z [mistrzem wagi piórkowej UFC] Jose Aldo. Chcę zobaczyć, jak Aldo i Edgar się do tego zabiorą, koleś. To jest to, co chcę zobaczyć. To się stanie. To zajmie rok lub dwa. Będą musieli wyczyścić wszystkich w swoich oddziałach, a wtedy to się stanie. Frankie Edgar nawet nie schudł, więc może łatwo przejść do 145.
DX: Czy trenujesz w którejś ze sztuk walki? Jak w brazylijskim jiu-jitsu czy muy thai?
Everlast: Nie minął rok. To było szalone odkąd [urodziła się moja córka], ale tak, ćwiczyłem brazylijskie jiu-jitsu w [klubie] Beverly Hills Jiu-Jitsu z facetem o imieniu Marcus Vinicius. Nie robiłem tego od jakiegoś czasu. Właściwie, kiedy się zatrzymałem, byłem o jeden pasek od mojego niebieskiego pasa, więc muszę wrócić i to zdobyć. Robiłem to tylko przez około sześć miesięcy i to sporadycznie. Ale tak, trochę trenuję. Poza tym połowa moich chłopców trenuje w taki czy inny sposób, wiesz? To zabawne, ale mam też chorobę serca i różne inne gówno, więc nie szaleję zbytnio. Co najwyżej jest to jiu-jitsu. Nie lubię Muy Thai ani żadnego innego gówna. To za dużo. Jestem za stary na to gówno.
DX: Więc nie ma szans, żeby cię zobaczyć w oktagonie?
Everlast: Nie. Nie, chyba że mogę zabrać ze sobą broń.
DX: Czuję cię tam. Kiedy więc House Of Pain przeszedł reformę i jaka historia się za tym kryje? Czy to z powodu La Coka Nostra, czy też Dana White miała w tym udział?
Everlast: Cóż, kilka lat temu Danny [Boy], [DJ] Lethal i ja zostaliśmy zatrudnieni w Dzień Świętego Patryka, żeby pojechać do Vegas i trochę przejąć klubowe stoisko didżejów, reklamowane jako House Of Pain. Zrobiliśmy Jump Around z budki didżejów. Nie brałbym pod uwagę tego serialu, wiesz o co mi chodzi? A jeśli chodzi o powrót do siebie, myślę, że najważniejszą rzeczą, która utorowała drogę do tego była La Coka Nostra i wszyscy zaczęliśmy razem pracować nad tym projektem. Zatrudniono nas do zrobienia tej jednorazowej rzeczy w [Las] Vegas, która bardziej przypominała didżeja niż cokolwiek innego, a w następnym roku pojawiło się spore zainteresowanie, abyśmy robili kilka koncertów w okolicach St. Paddy's Day. . Dana właściwie powiedziała: „Pieprzyć to wszystko”. W ten weekend wydam przyjęcie. Zagrasz na moim przyjęciu. Pomyśleliśmy, w porządku. Pewnie. Dlaczego nie? Zrobimy to. Czy jest lepszy powód, żeby to zrobić niż ziomek, i to było właściwie to. Kiedy już to zrobiliśmy, pomyśleliśmy: „Pieprzyć to, powinniśmy zrobić kilka koncertów”. Było to dwadzieścia lat później, więc wydawało się, że to dobry powód, żeby to zrobić.
yomo i maulkie z miłości do pieniędzy
DX: Czy trudno jest zarządzać House Of Pain, La Coka Nostra i karierą solową? Jak sobie z tym wszystkim radzisz?
Everlast: To po prostu robienie piosenek w naturalny sposób, tak jak brzmią. To nigdy nie jest przytłaczające. Lubię pracować, zawsze lubię być zajęty, więc kiedy nie ma nic do roboty, wtedy się denerwuję.
DX: W ciągu ostatnich dwóch lat ożeniłeś się i miałeś dziecko. Jak zmieniło się twoje spojrzenie na życie i karierę muzyczną od czasu założenia rodziny.
Everlast: Nie wiem. Z pewnością zmieniło to twoje spojrzenie na tę samą starą rzecz. Powiedziałby to każdy rodzic - przynajmniej każdy rodzic zaangażowany w życie ich dziecka. To stawia sprawy w odpowiedniej perspektywie, wiesz? Biegnąc po najnowsze trampki i najfajniejsze Nike, wiele z tego spada, ponieważ masz ważniejsze rzeczy do załatwienia. Jeśli coś się zmieniło, prawdopodobnie zostawiłem za sobą wiele dziecięcych ścieżek.
DX: Jak zmienił się Everlast, odkąd zacząłeś od House Of Pain do wczesnych solówek?
Everlast: Jak się zmieniłem? Dorastałem w tej grze. Zacząłem w tej grze, robiąc to dla przyjemności. Nie miałem pojęcia, że to będzie kariera i… Niedawno widziałem ten wywiad ze mną Mnie! Mtv rapuje kiedy miałem 17 lat, byłem śmiesznie młody, ale zapytali mnie o bycie raperem, a moja odpowiedź była w porządku. Mam nadzieję, że pod koniec mojej kariery nie jestem znany jako raper, ale ja ” Jestem znany jako muzyk, który nie wie, co stanie się później w trasie, mówi mi, kiedy teraz tego słucham. Myślę, że jestem w podróży, stary. Po prostu próbuję, zarabiam tyle, ile mogę. Wciąż codziennie spotykam koty, które są lepszymi muzykami ode mnie i nie miały takich samych szczęśliwych chwil jak ja, więc po prostu staram się to docenić i nauczyć się jak najwięcej.