Opublikowany: 22 maja 2010 22:05 przez RomanCooper 4,0 z 5
  • 4.32 Ocena społeczności
  • 37 Oceniono album
  • 25 Dałem mu 5/5
Prześlij swoją ocenę 55

Zważywszy na to, jak rozwodniony i banalny stał się współczesny krajobraz hip-hopowy, dzisiejsze R&B jest jeszcze bardziej. Poza kilkoma godnymi uwagi wyjątkami, dzisiejsi artyści R&B są albo zajęci udawaniem, że są zbirami, albo po prostu puszczają hiper-zseksualizowane teksty, które dotyczą tylko dobrego życia.



Oczywiście nazwanie absolwentki DXnext Janelle Monáe artystką R&B nie oddałoby jej sprawiedliwości. Więc co by to było? Kobieta Andre 3000? Piosenkarka soulowa? Afro punk? Prawda jest taka, że ​​wszystkie te etykiety są ograniczone, a jeśli jedna rzecz jest prawdą w przypadku pani Monáe, to jest tak: ograniczenia nie mają zastosowania.




Widżety Amazon.com ArchAndroid rozpoczyna się w miejscu EP Monáe z 2008 roku, Metropolis Suite I IV: The Chase kończy, opowiadając o wyczynach Cindy Mayweather, androida próbującego uciec przed prześladowaniami za zakochanie się. Sama historia nie jest tym, co tworzy ArchAndroid (i jego poprzednik) niezwykłe - dużo pożycza od George'a Orwella 1984 i Aldousa Huxleya Odważny nowy świat . Raczej to realizacja tych literackich tematów w muzycznym medium czyni z niej taką perełkę.






Trudno jest określić, co jest bardziej uderzające - ArchAndroid Produkcji lub występu Monáe nad nią. Ten album jest z pewnością najmądrzejszym albumem wyprodukowanym w 2010 roku i prawdopodobnie w ciągu ostatnich kilku lat. Nie ma tu nic poza granicami: czy to futurystyczna perkusja w Dance or Die, miękka gitara akustyczna i dziwne klawisze syntezatora Sir Greendown, czy też ciężka gitara elektryczna Mushrooms & Roses, muzyka utrzymuje słuchacza stale na palcach. Równie dynamiczna jest Monáe, która oscyluje pomiędzy pierwotnymi pieśniami, swoim własnym rodzajem rapowania, prostym nuceniem swoim zwodniczo potężnym głosem - Come Alive jest szczególnie pouczające pod tym względem, dla niedoinformowanych - i wszystkim pomiędzy.

Należy również pochwalić wierność, z jaką Janelle Monáe angażuje się w koncepcję swojego albumu. Tempo każdej piosenki jest starannie dobrane, aby przekazać, jak pilna lub osobista jest każda scena w historii Monáe. Co więcej, nadaje całemu albumowi potężny podtekst, z mocnymi motywami rasy, religii i klasy. Starannie dobrani współpracownicy projektu, w tym Saul Williams i Big Boi, są mile widzianymi dodatkami, którzy podzielają wizję Monáe, służą jedynie do ulepszenia produktu końcowego.



tech n9ne piosenka o jego mamie

Rzadko się zdarza, żeby ktoś był równie zadowolony z albumu jako podkładu muzycznego lub jako wciągającego wrażenia słuchowego, ale ArchAndroid stąpa po cienkiej linii z pozorną swobodą. Tym wydaniem Janelle Monáe udowadnia, co Metropolia Zasięg nie rozszerzył jej uścisku; Wykonanie tego na pięciościeżkowej EP-ki to jedno, ale zupełnie co innego w przypadku 18 cięć (z których trzy o godzinie 5:42, 6:01 i 8:48). ArchAndroid jest niczym innym jak oszałamiającym i powinien służyć jako przykład dla tych, którzy utknęli w odkrywaniu wyczerpanych archetypów. Przynieść Apartament IV .