Grając na większej liczbie stadionów niż basista Muse, wróciłem do ojczyzny angielskiego futbolu po przypływ adrenaliny wymagający poważnych stalowych piłek.



Chris Wolstenholme powrócił na stadion Wembley – który był gospodarzem niesamowitych koncertów zespołu w 2007 i 2010 roku – aby jeździć po supermasywnym drucie suwakowym.



A kiedy basowa bestia została uwolniona z uprzęży opinającej pachwiny, Chris przemówił wyłącznie do Wiadomości MTV o ceremonii zamknięcia Igrzysk Olimpijskich, nowym albumie Muse i ich ambicji bycia pierwszym zespołem, który zagra w kosmosie...









Co jest straszniejsze – drut Wembley Zip czy występ przed miliardem ludzi na ceremonii zamknięcia Olimpiady?!

Prawdopodobnie Igrzyska Olimpijskie. To była zdecydowanie największa publiczność telewizyjna, z jaką kiedykolwiek graliśmy, ale obaj mieli swoje chwile!



Pamiętam, że dzień ceremonii zamknięcia był dość chaotyczny. Miała odbyć się próba generalna, ale tak się nie stało. Weszliśmy na stadion na szybki przegląd i tysiące ludzi biegało w różnych kierunkach – wyglądało to po prostu na totalny chaos.

Ale cała ceremonia przebiegła bezproblemowo, więc byłam całkowicie zachwycona i to, że nic się nie stało, było całkiem niesamowite.

Jak surrealistyczne były próby?

Były dziwaczne, zwłaszcza lokalizacja. Spędziliśmy 12 godzin siedząc w zielonym pokoju, ale skład był tak zróżnicowany, że nie sądzę, abyś kiedykolwiek miał The Who, Queen, The Spice Girls, Jessie J i Muse ponownie w tym samym miejscu!



Wasz nowy album The 2nd Law został opisany jako najbardziej zróżnicowany Muse, więc czy przygotowujecie się na najbardziej zróżnicowaną reakcję?

piosenki, które są trudne do zrozumienia

Jesteśmy. To zawsze dziwny moment po skończeniu albumu i nerwowe oczekiwanie na jego wydanie. Z naszego punktu widzenia to najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiliśmy, ale nigdy nie wiadomo, czego się spodziewać, a to, że nam się to podoba, nie oznacza, że ​​wszyscy poczują się tak samo.

Co sądzisz o reakcji na twoje nowe piosenki?

Ogólnie było dobrze. Nawet z Igrzyskami Olimpijskimi, Survival został poznany w taki sam sposób, jak każda pierwsza piosenka, którą wydaliśmy z naszego nowego albumu – ludzie albo ją kochają, albo nienawidzą, co wydaje się być naszym klimatem.

Nie mamy przypadkowych słuchaczy, ale to dobre miejsce. Mamy zagorzałych fanów, którzy są nam całkowicie oddani, ale niektórzy ludzie po prostu tego nie rozumieją. Nie jesteśmy zespołem stolików kawowych, to na pewno!

Dlaczego wybrałeś Madness jako swój pierwszy singiel?

To dla nas dość niezwykła piosenka. Zagłębialiśmy się już w elektroniczne rzeczy, ale Madness jest bardzo uproszczone i proste.

ostatnie piosenki r&b 2016

Pokazuje zupełnie inną stronę zespołu, a to, o czym śpiewa Matt [Bellamy], jest o wiele bardziej osobiste w porównaniu do tego, co robiliśmy wcześniej. Tak więc fajnie jest wydać coś, co nie było oczywistym pierwszym singlem, co byłoby dla nas czymś w rodzaju epickiego, pompatycznego rocka!

Napisałeś dwa utwory do The 2nd Law. Czy są one przeznaczone tylko na album, czy zamierzasz je wykonać na nadchodzącej trasie?

Tak będziemy. Matt jest podekscytowany tym, że po prostu zagra na gitarze przez kilka piosenek i biega dookoła, nie martwiąc się o śpiewanie, co jest czymś, czego pragnął od lat, aby mógł cieszyć się koncertem trochę bardziej. To świetne dla zespołu i coś, co będziemy odkrywać w miarę postępów.

Moje piosenki są małą częścią tego albumu i małą częścią tego, co zrobiliśmy ogólnie. Granie ich na żywo jest w tej chwili zniechęcającą myślą, ale kiedy już zaczniemy, powinno to wydawać się całkiem naturalne.

Będąc powszechnie uważanym za jeden z najlepszych zespołów koncertowych w historii, a każda trasa jest większa i bardziej spektakularna niż ostatnia, jak dużą presję odczuwasz, aby spełnić ogromne oczekiwania fanów?

Strzelamy sobie w stopę, nieustannie próbując pchać wszystko na maksa. Granie na żywo to dla nas nie tylko muzyka, to całe doświadczenie i chcemy, aby ludzie odeszli z poczuciem, że widzieli coś niesamowitego.

To tylko tak naprawdę presja, jaką na siebie nakładamy. Zawsze mamy ambitne pomysły. Kiedy graliśmy tutaj na Wembley, chcieliśmy, aby helikopter przeleciał nad stadionem i zrzucił tysiące balonów na wszystkich, więc byliśmy rozczarowani, gdy nie było to dozwolone.

Jakie są ambicje Muse na przyszłość?

Wciąż jest wiele do zrobienia. Granie na stadionach to ogromna rzecz dla zespołu, ale wciąż są kraje, które mają swój odpowiednik Wembley, czego jeszcze nie zrobiliśmy.

Mam nadzieję, że będziemy pierwszym zespołem, który zagra w kosmosie. Dużo o tym mówiono i jestem zaintrygowany, aby dowiedzieć się, czy grawitacja pozwala na grę. Prawdopodobnie byłaby to jakaś obnażona, akustyczna rzecz, ale naprawdę myślę, że tak się stanie.

Trasa Wembley Zip Wire trwa do 2 września i jest dostępna dla osób w wieku 12 lat i starszych. Aby dowiedzieć się, jak zarezerwować miejsce, odwiedź stronę zinke.at