Producent

Kiedy producent T-Minus był w liceum, bity takie jak Through The Wire Kanye Westa i I Really Mean It for Diplomats Justa Blaze'a zainspirowały go do wzięcia się do pracy w programie produkcyjnym Fruity Loops. Teraz jest częścią grupy producenckiej, która na swój własny sposób porusza igłę w produkcji hip-hopowej. Zdobył miejsca, takie jak hit Ludacris nr 1 How Low, dzięki swoim własnym kontaktom, ale od czasu nawiązania kontaktu z przyjacielem z dzieciństwa Boi-1da, stale tworzy grzejniki do rosnącej kolekcji solowych cięć i collabów Drake'a. Pochodzący z Ajax w Ontario wydaje się mieć złoty akcent: Nicki Minaj's Moment 4 Life, TI's Pop Bottles, DJ Khaled's I'm On One, Lil Wayne's 'She Will i Wale's Ambition to produkty jego pracy za deskami . Być może najważniejsza jest jednak jego porcja składająca się z pięciu utworów Drizzy’s Take Care, która miała sprzedać się w imponującej liczbie 700 000 kopii w pierwszym tygodniu. Wylegując się w pokoju hotelowym w Los Angeles po kilku sesjach w studio, T-Minus opowiada HipHopDX o pracy z Drake'em bez jego wiedzy; zwarty tandem produkcyjny samego siebie, Boi-1da i 40; i jego przyjaźń z Ludacrisem.



T-Minus wyjaśnia pracę z Drake'em na początku jego kariery

HipHopDX: Jak zacząłeś? Pierwszym jointem, o którym wiem, że zrobiłeś, była Zastąpiona Dziewczyna ze składanki Drake'a Sezon powrotu .



T-Minus: Moim pierwszym ważnym stażem był współoskarżony Pliesa, poza jego Tak PRAWDZIWY album, z Atlantic [Records]. Wysyłałem beaty do przyjaciela w tym czasie o imieniu Brendan. Przyjmował bity i przekazywał je artystom w Stanach, więc poprosił mnie o kilka bitów i przesłał je. To było naprawdę szybkie, jedna z tych rzeczy X-Y-Z. Dajesz rytm komuś, on daje go komuś innemu i gotowe.






DX: Kiedy zacząłeś pracować z Drake'em?

T-Minus: To było przez mojego bliskiego przyjaciela, Boi-1da. Jest producentem z tego samego miasta, z którego pochodzę, nazywa się Ajax [Ontario] i chodziliśmy razem do tej samej szkoły średniej. Kiedy po raz pierwszy zacząłem produkować, spotkałem go w liceum. Zaczęliśmy ze sobą współpracować, uczyć się od siebie nawzajem, a on wiele nauczył mnie o produkcji. Zrobiliśmy razem rytm dla Replace Girl, Drake go złapał… Boi-1da miał związek z Drake'iem, więc tak to się stało.



Aby to rozwinąć, ja i Drake spotkaliśmy się później w październiku 2010 roku. Był w Los Angeles mniej więcej w tym samym czasie co ja. Zagrał mi kilka bitów i od tamtej pory chciał razem tworzyć muzykę, a ja bym był częścią Dbać . Zrobiliśmy Moment 4 Life nagrać razem [z Nicki Minaj's Różowy piątek ] i nie sądzę, żeby on początkowo wiedział, że stworzyłem ten bit. Dałem ten bit Boi-1da, a on dał go Drake'owi za mnie, a Drake dał go Nicki. Szedł wzdłuż szeregu różnych ludzi. Zrobiliśmy tę płytę i mniej więcej wtedy, gdy poznałem go w Los Angeles, dałem rytm Poppin ’Bottles do Gee Roberson i dał go T.I. Kiedy T.I. wskoczyli na to, chcieli nagrać Drake'a, więc zadzwonili do Drake'a mniej więcej w tym samym czasie. Stało się to tak szybko - ja i on współpracowaliśmy nad płytami, nie wiedząc, że pracujemy razem. Kiedy się o tym dowiedział, powiedział, że chce, żebym był częścią tego albumu.

DX: Tak, to szalone, ponieważ zauważyłem, że byłeś w programie Replace Girl, ale po prostu zniknąłeś Podziękujesz mi później . Wyglądało na to, że po tym tak szybko dostałeś się do gry.

lil snupe nikt nie robi tego lepiej pobierz

T-Minus: Wiem, to szalone. Straciliśmy kontakt na kilka lat, ale połączyliśmy się wtedy ponownie w Los Angeles. Od tamtej pory pracujemy razem.



T-Minus wyjaśnia, jak nisko jest Ludacris

DX: Tylko w zeszłym roku miałeś tak wiele dużych płyt: How Low Ludacrisa, Moment 4 Life, Pop Bottles. Jak wyglądało przejście z tak małej liczby miejsc w zeszłym roku?

T-Minus: To był intensywny moment. [Ludacris] How Low wyszedł pod koniec 2009 roku, a w 2010 roku zbierał wiele uwagi. Od miesięcy nie byłem w dobrej sytuacji. Ta płyta pochodzi z mojego związku z Ludacrisem w tamtym czasie, ale nigdy nie miałem zbyt wielu związków w 2010 roku. Ale ponownie nawiązałem kontakt z wieloma ludźmi, takimi jak Boi-1da. Pomógł mi zdobyć kilka miejsc, a to pomogło mi ponownie toczyć piłkę. Od tamtej pory muszę wykorzystać wszystkie możliwości, jakie mam. Tak właśnie wszystko się działo.

DX: To, jak niskie było pierwsze miejsce na listach przebojów Billboard Rap, było wtedy prawie wszędzie. Jaki był najbardziej pamiętny, dziwny lub niezręczny moment, w którym gdzieś go grano?

T-Minus: Wiesz, co jest szalone? Spotkałem się z Ludacrisem, kiedy przyjechał do Kanady i miał występ. Zanim płyta została oficjalnie umieszczona, wycięta i ogłoszona jako singiel, powiedział mi: Zrobimy coś wielkiego z tą płytą. Po prostu miej uszy na telewizor i radio. To było zabawne, pewnego dnia oglądałem BET Hip-Hop Awards i nagle wyszedł i wykonał to po raz pierwszy, bez faktycznego wypuszczenia tego do radia. To był szalony moment; patrząc wstecz, kiedy nie miałem żadnych dużych płyt, to był mój pierwszy numer jeden. Kiedy to osiągnąłem, to była niespodzianka, szok i błogosławieństwo. Świętowałem. Nie słyszałem nawet zmasterowanej wersji płyty.

DX: Jak zbudowałeś relację z Ludacrisem?

T-Minus: To było przez mojego starego przyjaciela Brendana. Wysyłał bity artystom, a Ludacris zakochał się w wielu z nich, które wysyłałem. Pomyślał, że jadę do Toronto strzelać Max Payne , w tym czasie i strzelał Gracz . Spotkam się z wami w studiu, jeśli jesteście na dole. Po raz pierwszy spotkałem go w studiu i był naprawdę fajnym gościem, naprawdę pokornym. Był wtedy w studio z 9th Wonder, przedstawiał mnie sobie i okazywał mi dużo szacunku. Jest po prostu wspaniałą osobą. … To wspaniały facet. Za każdym razem, gdy go widzę, podnosi mnie i pyta, jak mi idzie. Zdecydowanie nie gra w hollywoodzkim gównie, co jest jedną z rzeczy, które naprawdę w nim szanuję. Jest jednym z pierwszych znanych raperów, których naprawdę spotkałem. Kiedy go poznałem, spodziewałem się innej postaci, ale miło jest wiedzieć, że wciąż są ludzie tak samo przyziemni jak on.

DX: Pracowałeś z Drake i Nicki, dwoma artystami, którzy byli prawdziwymi gwiazdami, zbudowanymi od podstaw. Mają rzesze fanów, ale obaj mają jedne z najbardziej autentycznych fanów, jakie widziałem w ciągu ostatnich kilku lat. Jak myślisz, co jest w nich takiego, że ludzie tak bardzo do nich przyciągają?

T-Minus: Nicki jest taką postacią, po prostu tak bardzo się wyróżnia. Ona nie jest nawet raperem, jest gwiazdą muzyki pop. Ma talent - jest niesamowitym autorem tekstów i wie, jak zrobić show. To wszystko razem, zdecydowanie jest kompletnym pakietem dla tego, kim powinien być artysta lub performer. W przypadku Drake'a jest tak prawdziwy, że nie można powstrzymać się od odnoszenia się do jego muzyki i do niego jako jednostki. On nic nie udaje. Jest tym, kim naprawdę jest na płycie. To także surowy talent. Po prostu pluje niesamowitymi taktami, a bity też są szalone. To niesamowici artyści od podstaw.

DX: Przed Dbać , współpracowałeś z Drake'iem, ale nie bezpośrednio. Wysyłałeś ich i po prostu trafili w ręce Drake'a. Jak się z nim pracuje?

T-Minus: Cóż, stało się to z Pop Bottles i Moment 4 Life, ale każda następna płyta, jak I'm On One and She Will , współpracowaliśmy nad nimi razem. Moim zamiarem było oddanie tych bitów Dbać , ale skończyły na projektach innych ludzi.

To niesamowity artysta. Jedną z rzeczy, które dowiedziałem się o Drake'u, dużo z nim pracując, jest to, że doskonale rozumie, czego chce od płyty, a także jest świetnym producentem. Może nie robi bitów, ale coś słyszy, wie, dokąd chce iść i zna kierunek. To wtedy powstało wiele rzeczy z czterdziestki, na płytach, które zrobiłem. Drake dostałby ode mnie rytm i przez większość czasu mówił 40: „Wyciągnij to, zrób to i tamto”, a stanie się to w ten sposób. To dlatego, że Drake wie, czego potrzebuje w nagraniu. To dla niego sztuka; nie tworzy płyt tylko po to, by je nagrywać. Każda płyta, którą wydaje, ma znaczenie. Wspaniale jest patrzeć, jak pracuje w studiu. Cały jego proces myślowy, pomyślisz: Wow, to zdecydowanie jedna z najbardziej utalentowanych osób, z którymi kiedykolwiek pracowałem.

DX: Szczególnie kiedy słyszę muzykę Drake'a Dbać Wyobrażam sobie was wszystkich - Drake'a, 40 lat, Boi-1da i was - siedzących w pokoju i zastanawiających się, jak ma brzmieć album i przesłanie do niego. Naprawdę stworzył swoje własne brzmienie w ciągu ostatnich kilku lat, a brzmienie jest tak spójne. Jak składacie razem taki projekt?

T-Minus: To jest szalone. Jak powiedziałeś, jest spójne; to jest to samo słowo, którego używam, aby każdemu to wyjaśnić. Jest tak dobrze zaokrąglony. Wszystko jest dziełem sztuki i dobrze ze sobą współgra. Od pierwszego utworu do końca albumu wszystko działa. Drake był w studiu głównie w wieku 40 lat. Nie było mnie tam przez cały czas, ale miałem szczęście, że spędzałem tam dużo czasu. Byłem w studiu, słuchałem niektórych płyt, nad którymi pracowali, lub niektórych płyt, których potrzebowali, a to Drake wyznaczał wiele kierunków, w których chciał podążać albumem. To był jednocześnie bardzo fajny proces. Byłem częścią nagrań, na których mogłem dodać swoje dwa centy i wyjąć lub włożyć. Jedna rzecz w grze produkcyjnej, po prostu wysyłasz bity do artystów, a oni robią płytę i to wszystko. Nie możesz siedzieć w studio i być częścią projektu. Dajesz im rytm i masz nadzieję, że napiszą coś niesamowitego w Twoich materiałach. Bycie częścią albumu było niesamowitym doświadczeniem; Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem z artystą, gdzie byłem częścią całego albumu. 40 był kluczową osobą w całym albumie, jak widać w napisach końcowych - jest producentem lub koproducentem każdej płyty na albumie.

T-Minus zrywa z Boi-1da i Noah 40 Shebib

DX: Pomiędzy tobą, 40 a Boi-1da, co myślisz, że każdy z was robi inaczej niż wszystko, co robicie tak samo?

T-Minus: Wszyscy mamy swój własny styl. Brzmienie lat 40-tych jest bardzo soczyste i posępne, w swojej muzyce ma duży wpływ R&B. Rzeczy Boi-1dy to szalone pukanie, uderza tak mocno. Na jego płycie jest tak dużo perkusji. Czuję, że w pewnym sensie przyniosłem mieszankę obu. Jestem pod silnym wpływem dźwięku Boi-1da; Dorastaliśmy razem i na pewno wywarł na mnie duży wpływ jako producenta. Dzielimy się wieloma dźwiękami ze wspólnej produkcji. Dodałem trochę więcej melodii do nagranych płyt.

DX: To całkiem poważna piosenka od pięciu do sześciu Dbać z Under Ground Kings, We will Be Fine, Make Me Proud, Lord Knows i Cameras. Jaka jest Twoja ulubiona piosenka lub ulubiona część albumu?

T-Minus: Moją ulubioną piosenką jest Cameras. Naprawdę nie potrafiłem wyjaśnić, dlaczego, ale cały klimat i odczucie oraz progresje, które zostały użyte. Podczas twórczego procesu, którego 40 użył do robienia bitu, odwrócił sampli i brzmi to tak szalenie. Drake włożył tak wiele do nagrania; nie jest to nawet szalone liryczne, ale masz to, co mówi na płycie. Po prostu działa. Kolejną płytą, którą naprawdę lubię, jest We’ll Be Fine, z którą współpracowałem z 40. Był dużą częścią haka. Pamiętam, kiedy dałem tym facetom ten rytm, dużo go rozebrali. Na początku było to dość proste i pracowałem nad płytą. 40 wskoczył na to i sprawił, że hak był taki szalony. Pamiętam, jak pierwszy raz usłyszałem to w studiu i byłem pod wrażeniem. To było szalone, słysząc takie rzeczy. Te dwie płyty mnie wyróżniają. H.Y.F.R. bardzo mi się urosło, a Take A Shot For Me to kolejna płyta, którą naprawdę lubię.

DX: Jaka była najbardziej pamiętna sesja, w której uczestniczyłeś lub byłeś świadkiem?

T-Minus: Najbardziej pamiętny byłby prawdopodobnie moment, w którym Drake nagrywał The Real Her. Kiedy zobaczyłem go wtedy w studiu, wtedy naprawdę wiedziałem, że jest kimś wyjątkowym jako artysta. Pamiętam, jak wyjaśnił, co chciał powiedzieć na płycie, to była tak głęboka głębia. To nie była tylko płyta o lasce, to było coś, co naprawdę miał do powiedzenia na jej temat. Samo obserwowanie jego wchodzenia do studia i zasadniczo freestylowania płyty było niesamowite. Beat również, 40 zrobił swoją robotę przy produkcji. To był czas, kiedy naprawdę świetnie się bawiłem oglądając cały proces. … Nie mogę mówić o całym procesie Drake'a, ale to tak, jakby po prostu wiedział, co powiedzieć na płycie. Tak szybko i łatwo wymyśla melodie.

Kanye West zamknij się, kurwa!

DX: Czy byłeś świadkiem którejkolwiek z sesji ze Steviem Wonderem?

T-Minus: Nie, nie było mnie przy żadnym z tych procesów.

DX: Wydaje się, że Drake wykorzystuje wszystkich swoich producentów we wszystkim, co robi. Czy to jedna z jego płyt, czy coś, co robi dla kogoś innego, jest tam jedno z was trzech. W niedawnym wywiadzie wydaje mi się, że 40-latek powiedział, że pracuje głównie nad piosenkami dla Drake'a. Jak myślisz, skąd bierze się lojalność i zaufanie?

T-Minus: Szczerze, człowieku, myślę, że dobrze rozumiemy, dokąd on chce iść z tymi płytami. Mamy zamiar wysyłać nagrania, cokolwiek on zechce - kiedy jestem w studiu i robię bity dla Drake'a, myślę po prostu: To jest dla Drake'a. A kiedy ma bity, może poczuć, może to nie jest na album. Myślę, że tak właśnie stało się z I'm On One. Po prostu cała dynamika płyty nigdy by się nie zmieściła Dbać , więc jest to coś, co jest gotów zaoferować komuś innemu w celach informacyjnych. Trzyma się bitów i może ich użyć w swoim albumie lub może dać je komuś innemu.

Jeśli chodzi o jego lojalność, jest lojalnym gościem. Każdy, kogo trzyma blisko niego, pochodzi z jego miasta i domu, więc stara się zaangażować swoją drużynę. Doceniam to, zdecydowanie daje mi wspaniały wygląd dzięki wszystkim płytom, które nagraliśmy w ciągu ostatniego roku. Wiele z nich było pod silnym wpływem Drake'a.

DX: Tylko w zeszłym roku miałeś tak wiele dużych płyt: How Low Ludacrisa, Moment 4 Life, Pop Bottles. Jak wyglądało przejście z tak małej liczby miejsc w zeszłym roku?

T-Minus: To był intensywny moment. Jak Low wyszedł pod koniec 2009 roku, a w 2010 roku zbierał dużo zabawy. Przez miesiące nie byłem w dobrej sytuacji. Ta płyta pochodzi z mojego związku z Ludacrisem w tamtym czasie, ale nigdy nie miałem zbyt wielu związków w 2010 roku. Ale ponownie nawiązałem kontakt z wieloma ludźmi, takimi jak Boi-1da. Pomógł mi zdobyć kilka miejsc, a to pomogło mi ponownie toczyć piłkę. Od tamtej pory muszę wykorzystać wszystkie możliwości, jakie mam. Tak właśnie wszystko się działo.