Opublikowany: 16 kwietnia 2019 19:33 przez Riley Wallace 4,0 z 5
  • 3.83 Ocena społeczności
  • 6 Oceniono album
  • dwa Dałem mu 5/5
Prześlij swoją ocenę jedenaście

Klejnot w koronie Griseldy, Conway The Machine, powraca z trzecią odsłoną jego Wszyscy są F.O.O.D seria. Podczas gdy czekamy, aż jego oficjalny album spadnie - co podobno ma w zanadrzu wiele niespodzianek - Con przygotowuje szybką (ale zaskakująco serdeczną) przystawkę, która powinna zalać jego niezwykle lojalną bazą, nawet jeśli nie robi wiele, aby naciskać jego narracja znacznie dalej.



pies snoop z Nowego Jorku

Tematycznie, to jest to, czego oczekujemy i kochamy w Buffalo MC; od góry upuszcza swoje gęste, braggadocios sztabki na E.I.F. wyprodukowany przez JR Swiftza, który również przyczynia się do jednego z najsilniejszych rekordów projektu, Richest In The City. K Sluggah łączy także Conwaya z dwoma upiornymi instrumentami bez bębna, The Basement i Country Mike, brzmieniem, które Griselda jest znane z włączania do wszystkich swoich projektów.








Podczas gdy zespół rzadko zwraca się do producentów poza ich zwykłymi podejrzanymi, nawiązuje on kontakt z Bernerem w sprawie londyńskiego funta wyprodukowanego przez Cookin ’Soul. Przed swoim wersetem stwierdza, że ​​mamy też coś specjalnego w drodze, być może wskazując na dalszą współpracę z Bernerem w skrytce.

To właśnie tego rodzaju odniesienia, a także liczne odniesienia do faktu, że album jest w drodze, sprawiają, że projekt wydaje się nieco ulotny. Stworzony zaledwie w 48 godzin, brakuje mu w tym momencie głębi, na którą możesz liczyć w Conwayu.



Podczas gdy paski pozostają górnymi szczeblami, rzadko nurkują głębiej niż on, gdy jest niesamowicie dobrze mówiący na mikrofonie i ma pieniądze. Mimo to, podobnie jak w przypadku poprzednich wydań, ma te momenty jasnowidzenia. Podczas gdy on E.I.F. 2 to przyszło w piosence Dumny ze mnie , tym razem jest produkowany przez DJ Skizza Don Don't Judge Me…, który zawiera przerywnik opisujący sposób myślenia kogoś, kto jest w pełnym trybie przetrwania.

Poprzez hipnotyczny rytm bębna Conway wyjaśnia wybory życia lub śmierci i ujawnia, że ​​nie widział swojego syna od ostatnich Świąt Bożego Narodzenia - nawet w pewnym momencie zastanawiał się, czy wybaczy mu później w życiu.



Conway nadal dominuje na brudnym pasie, a ponieważ opowiedziano zaledwie ułamek jego historii, jest wiele obietnic tego, co nadejdzie. Pomijając brak przełomowych innowacji (i Daringer beats), jeśli to jest to, co jest w stanie stworzyć w lekki weekend, nawet nie zapisując tego wszystkiego, to wielu raperów może być zmuszonych do odpowiedniego dostosowania swoich dat w 2019 roku.