Opublikowany: 23 marca 2020 18:53 przez Brody Kenny 4,0 z 5
  • 3.95 Ocena społeczności
  • 40 Oceniono album
  • dwadzieścia jeden Dałem mu 5/5
Prześlij swoją ocenę 63

Tydzień po tym, jak Lil Uzi Vert wreszcie spadł Eternal Attack , Jay Electronica wyszedł z czymś, co było oczekiwane od dawna: jego pierwszy właściwy album . Chociaż nie dotarło Detox -poziom spekulacji, to było jak kamień nieskończoności dla fanów hip-hopu.



Trafnie, wspomniany album zawiera odniesienie do Thanosa.



Warto też czekać, pod warunkiem, że nie spełniasz oczekiwań doskonałości. Świadectwo pisemne , pierwszy projekt, który Jay wydał od czasu swojego 15-minutowego mixtape'a z 2007 roku Akt I: Eternal Sunshine (The Pledge) , to kolosalne wydarzenie, powrót do domu kogoś, kogo nieobecność nigdy nie doprowadziła do utraty znaczenia, zespół, który zaowocował trzecim silnym projektem z rzędu innego rapera, którego nie można winić tylko za liczenie pieniędzy w jego Bel- Air Mansion, a co najważniejsze, cholernie solidny album.






Większość utworów tutaj łączy się z JAY-E z JAY-Z , ponieważ on i Roc Nation pozostają wobec siebie lojalni, nawet od kiedy podpisał kontrakt z wytwórnią Hov prawie dziesięć lat temu. Chociaż istnieją przypomnienia o wartości netto JAY-Z, tak nie jest Obejrzyj The Throne 1.5 .



Obaj Jays są w swoich uczuciach i często są całkiem pokorni, okazując wdzięczność Allahowi, jak również swoim przodkom, którzy tak niesprawiedliwie cierpieli. Modlitwy niewolników są skrzydłami, które nas niosą / Pole pełne marzeń to miejsce, w którym próbowali nas pogrzebać, Electronica kończy solowy utwór Fruits of the Spirit, pięknie wyprodukowany przez No I.D.

Pierwszym głosem, który słyszysz na płycie (nie licząc próbek Louisa Farrakhana, które ją otwierają), jest JAY-Z, a jego otwierające takty w Ghost of Soulja Slim uderzają w samo serce instytucjonalnego rasizmu i jego piętna na społeczeństwie. Przez cały album są czarni i są dumni. Jedyny raz, kiedy naprawdę mogą wymieniać wersety, to testowanie subwoofera The Blinding, ale rozłożenie zwrotek pozwala ich słowom naprawdę wsiąknąć.



Pomimo krótkiego czasu pracy, Świadectwo pisemne obejmuje dużo ziemi. W ciągu 39 minut słuchacz czuje się bardziej nasycony niż w przypadku wielu albumów, które są dwukrotnie dłuższe. Wszechstronność Jaya Electronica jako producenta i kreatywność samplowania sprawia, że ​​wszystko porusza się w doskonałym klipie. W pewnym momencie przyspiesza sampli Rihanny na chaotycznym kondensatorze Flux, w innym stawia siebie, JAY-Z i The-Dream przeciwko beatowi, który w dużej mierze składa się z sampli Briana Eno i Roberta Frippa.

Ten utwór, Ezekiel’s Wheel, tworzy emocjonalną fuzję z bliższym A.P.I.D.T.A (All Praise Is Due To Allah). Na pierwszym z nich, Jay Electronica mówi o swojej nieobecności w pierwszej zwrotce (Bo zażyłość nie rodzi wdzięczności, tylko pogarda) i podaje werset, który można opluć z totalną pieprzoną energią hejterów, ale robi coś o wiele bardziej interesującego, pozostając prawie tak łagodny jak rytm.

W tym drugim przypadku on i JAY-Z opłakują tych, którzy byli przed nimi, w tym matkę Jaya Electronica. Kiedy rapuje, W dniu, w którym umarła moja mama, przewijałem jej teksty przez cały dzień, trudno nie współczuć.

Jako album i podsumowanie tego, dlaczego tak wielu ludzi szanuje Jay Electronica od tak dawna, Świadectwo pisemne było absolutnie warte czekania. Miejmy tylko nadzieję, że następny nadejdzie gdzieś w tej dekadzie.