Symphony Of Fear: Hip Hop

Horror i Hip Hop nigdy nie były najlepszymi towarzyszkami. Podczas gdy połowa lat 90-tych działa jak Gravediggaz, Prince Paul's Horror City i (do pewnego stopnia) Big L zdołali wykorzystać motywy horroru na swoją korzyść, Horrorcore nigdy nie był w stanie wstrząsnąć swoim skojarzeniem z krytycznie potępianymi aktami, takimi jak Insane Clown Posse. . Nawet artyści spoza horroru, tacy jak próby Snoop Dogga, aby połączyć te dwa gatunki, zakończyły się fiaskiem, pozostawiając fanów z gorzkim posmakiem lat 2001 Kości w jego wyniku.



Ale to słabe powiązanie nie odstraszyło niektórych najlepszych artystów hip-hopu. Przez lata niezliczeni producenci szukali w kinie horroru jednych z najbardziej oszałamiających wyprodukowanych bitów. Dlatego na cześć tegorocznego Halloween HipHopDX zdecydował się zorganizować wycieczkę audio po niektórych świetnych fragmentach horrorów Hip Hop.



Piosenka: Dr. Dre feat. Hittman, pani Roq, Murder Ink (1999), wyprodukowany przez Dr. Dre






Próbki: John Carpenter, motyw Halloween (1978), z Halloween

Ścieżka dźwiękowa Johna Carpentera do jego rewolucyjnego Halloween może być kwintesencją piosenki przewodniej z horroru. Rzadka melodia fortepianu i złowieszcze smyczki stworzyły idealny nastrój dla morderczego szaleństwa Michaela Meyersa i pomogły Halloween jako wzór slasherów. To powiedziawszy, ma sens, że nikt inny jak wielki Dr. Dre zamienił ten kultowy utwór w mroczny i szorstki hymn na 1-8-7 na Murder Ink z 1999 roku.



To, co sprawia, że ​​Murder Ink jest tak dobry, to fakt, że Good Doctor podtrzymał prostotę oryginalnego motywu Carpentera, zmieniając fortepian w kiwający głową 4/4 metr i kładąc go na dudniących bębnach i wysokich strunach. Pomaga również to, że gościnni emceerzy Hittman i pani Roq otrzymali swoje wersety prosto z Camp Crystal Lake. To nie był pierwszy raz - i nie ostatni od dawna - kiedy ktoś w Hip Hopie samplował kultową muzykę Carpentera, ale trudno byłoby wymienić kogoś, kto poradziłby sobie lepiej niż Dre.

Zobacz też: TRU, Hoody Hooo (1999), wyprodukowany przez Beats By the Pound.

Piosenka: Cage, Weather People (2003), wyprodukowany przez RJD2



Próbki: Goblin, Suspiria (1977), z duszność

Każdy miłośnik kina grozy wie, że w latach 70. włoski przemysł horroru był na zupełnie innym poziomie dziwaczności. Na czele stawki stał reżyser Dario Argento, który swoimi oszałamiającymi wizualnie i brutalnie brutalnymi filmami giallo postawił widzów na krawędzi krzeseł. Być może najlepszą pracą Argento w tamtej epoce jest rok 1977 duszność , która opowiada historię amerykańskiej baletnicy studiującej we Włoszech, która dowiaduje się, że szkoła tańca, do której uczęszcza, jest domem morderczego sabatu czarownic. Podczas gdy szalona grafika i szokująca historia sprawiają, że film jest certyfikowanym klasykiem, jednym z powodów, dla których Suspiria jest tak skuteczny, jest wirująca, złowieszcza ścieżka dźwiękowa włoskiej grupy prog-rockowej Goblin.

W 2003 roku producent RJD2 wprowadził arcydzieło Goblina do leksykonu hip-hopu za pomocą Weather People Cage'a. To, co sprawiło, że Weather People działało, to to, jak dobrze RJD2 zachował niesamowity charakter oryginalnego utworu Goblina, przyspieszając główny rytm i podbijając grzmiącą linię basu. To ma sens, że motyw Goblina okazał się tak udaną próbką dla RJD2 i Cage; to idealne połączenie kunsztu technicznego i nastrojowej aury, która jest obecna w dyskografiach obu artystów.

najnowsza muzyka hip hop i r&b

Zobacz też: Cam'ron & Vado, Heat In Here (2011), wyprodukowany przez AraabMUZIK

Piosenka: Prodigy, Return of the Mac (2007), wyprodukowany przez The Alchemist

Próbki: Gene Page, Blacula uderza! (1972), z Blacula

Film nie jest zbyt przerażający Blacula . Jak wiele filmów blaxploitation z lat 70. Blacula to kiczowaty i tani wysiłek, który miał na celu spieniężenie sukcesu kasowego Wał. Dziś film - opowiadający o osiemnastowiecznym afrykańskim księciu, który stał się wampirem, siejącym spustoszenie w Los Angeles w latach 70. XX wieku - jest uważany za kultowy klasyk z całym urokiem i niezamierzoną komedią każdego niskobudżetowego grindhouse'a. Pomimo tego, Blacula ma jedną z najlepszych i najbardziej zabawnych ścieżek dźwiękowych swojej epoki, dzięki uprzejmości zmarłego Gene Page'a.

Dla Cud Return of the Mac, The Alchemist podkręcił funk Blacula Strikes! Page'a, dając P więcej niż wystarczająco dużo miejsca, by nagrać swoje nowojorskie gówno. Próbka emanuje klimatem lat 70-tych, który idealnie pasuje do szorstkiej gangsterskiej persony Prodigy, którą Prodigy zaadoptował na swoim albumie z Kalifornii z 2007 roku o tej samej nazwie. Dudniące rogi i dudniące gitary nigdy nie sprawiały, że słuchacz czuł się bardziej jak w domu, podczas gdy Prodigy przechadzał się po samplach. Return of the Mac to jeden z nielicznych przypadków, w których próbka brzmi lepiej jako bit niż w samym filmie.

Zobacz też: KRS-One , Higher Level (1993), wyprodukowany przez DJ Premier

Piosenka: Necro, dyspensa życia i śmierci (2003), wyprodukowany przez Necro

Próbki: Fabio Frizzi, Apoteoza tajemnicy (1980), z Miasto żywych trupów

Włoski autor Lucio Fulci nigdy nie był tak utalentowany ani zniuansowany jak jego współczesny Dario Argento, ale cokolwiek brakowało mu talentu, nadrobił to podwójnie w eksploatacji. Jego filmy są oszałamiająco marne, przepełnione nadmierną nagością i jednymi z najbardziej odrażających scen przemocy, jakie kiedykolwiek nakręcono. Ale być może jedno z jego najbardziej niedocenianych (jeśli można to tak nazwać) dzieł pochodzi z lat 80 Miasto Żywych . Fabuła nie ma większego sensu, ale nastrój, kinematografia i krwawe gagi sprawiają, że jest to wyjątkowo przerażający film i jeden z najbardziej niedocenianych w filmografii Fulciego.

Nic więc dziwnego, że panujący król Death Rap Necro szukał sampli u kompozytora filmów Fulciego, Fabio Frizziego. Zapadające w pamięć warstwy syntezatorów Frizziego dały Necro idealną platformę, na której można nałożyć swoje ciężkie, potężne bębny z boom-bap. Podobnie jak w przypadku filmu Fulciego, muzyka Frizziego nie opiera się na subtelności; jego bezczelne linie syntezatora i pulsujący 4/4 metr natychmiast uderzają słuchacza w uszy. Próbka nie działałaby w rękach słabszego emcee, ale Necro wykorzystuje dźwiękową szczerość Frizziego na swoją korzyść, aby obnosić się ze swoim zawiłym sadystycznym gównem.

Zobacz też: Krąg Tyranów, Mięsożerców (2005), wyprodukowany przez Necro.

Piosenka: Psy, Genabum (2003), wyprodukowany przez Stoupe the Enemy of Mankind

Próbki: Philip Glass, pozytywka (1992), z Cukierkowy facet

Cooley High to nie jedyny film, który znalazł swój dom w chicagowskich projektach mieszkaniowych Cabrini-Green. Pochwalony przez krytyków nadprzyrodzony slasher z 1992 roku Cukierkowy facet osławiony kaptur Windy City stał się terenem prześladowania tytułowego złoczyńcy, który prześladował jego mieszkańców zakrzywioną ręką. I chociaż sam film jest sam w sobie jako fachowo nakręcony horror, w dużej mierze dzięki występowi Tony'ego Todda jako Cukierkowy facet to zapadająca w pamięć muzyka fortepianowa znanego kompozytora Philipa Glassa, która przenosi film na wyższy poziom dzięki jego melodii sterowanej fortepianem.

Glass ’Music Box brzmi jak gotowy sample dla byłych Sztuczki umysłu Jedi producent Stoupe the Enemy of Mankind: to charakterystyczny i misternie ułożony utwór, który błaga o pulsujące bębny i emcee, który jest w stanie złapać więcej ciał niż sam Candyman. I właśnie to zapewniają firmy Stoupe i Bis dzięki Genabis: bujna i zróżnicowana produkcja w połączeniu z szorstką, szybką dostawą firmy Bis.

Zobacz też: MC Ren, Ruthless For Life (1998), wyprodukowany przez L.T. Hutton

Piosenka: Mobb Deep, tam, co idzie (2004), wyprodukowany przez The Alchemist

Próbki: Fred Myrow i Malcolm Seagrave, tytuł główny (1979), z Chimera

Dla wielu fanów horroru przełomowy horror reżysera Don Coscarelli Chimera to jedna z najbardziej zagmatwanych, ale fascynujących pozycji w tym gatunku. Film uderza w najdziwniejsze rzeczy, gdy młody chłopak odkrywa, że ​​miejscowy przedsiębiorca pogrzebowy - nazywany Wysokim Człowiekiem - zamienia zmarłego w mieście w swoich osobistych, piekielnych sługusów, zdeterminowanych do dominacji nad światem. Chociaż założenie brzmi dziwacznie i być może dość idiotycznie, użycie tempa i kinematografii przez Coscarelli wciąga publiczność do świata Wysokiego Człowieka i nie pozwala jej odejść, dopóki nie pojawią się napisy końcowe.

Pomimo wyjątkowego podejścia filmu do gatunku horroru, film może pochwalić się dość nijaką ścieżką dźwiękową opartą na syntezatorach. Na szczęście dla miłośników hip-hopu, doświadczony producent Alchemik wiedział, jak włączyć główne tytuły Myro i Seagrave'a Mobb Deep Mixtape z 2004 roku, There That Go. Rozdrabniająca staccato i dudniąca linia basu A-L-C nigdy nie brzmiała lepiej w zestawieniu z wystrzeloną próbką tematu przewodniego filmu. Tam That Go to nie pierwszy raz, kiedy Al się na to zapuścił Chimera terytorium; użył również próbki cztery lata wcześniej w ”Kompilacja QB’s Finest.

Zobacz też: Pan. Wyzwanie, pieniądze (2000), wyprodukowany przez The Alchemist

Aaron ex na plaży?

Piosenka: Fugees, gotowi lub nie (1996), wyprodukowany przez Fugees i Jerry Duplessis

Próbki: Enya, Boadicea (1986), z Lunatycy

1992 Lunatycy nie jest bynajmniej horrorem godnym pochwały. Oparty na oryginalnym scenariuszu Stephena Kinga, ikony horroru, film opowiada historię dwóch zmiennokształtnych wampirów polujących na posiłek w małym kalifornijskim miasteczku. Choć brzmi to mało inspirująco, efekt samego filmu jest jeszcze mniej imponujący. Pomiędzy zahartowanymi występami gwiazd i całkowitym brakiem napięcia film jest bolesnym przypomnieniem, jak zły może być król-autor, gdy szuka wypłaty.

Jednak jedyną zaletą filmu jest włączenie Boadicea irlandzkiej piosenkarki Enyi. Chociaż piosenka pojawiła się po raz pierwszy podczas jej debiutu w 1986 roku, film spopularyzował klimatyczny utwór wśród amerykańskiej publiczności - do tego stopnia, że ​​The Fugees odwrócili go w swoim przeboju z 1996 roku Ready Or Not. „Nawet nazwisko Clefa sprawdza ruch w początkowych liniach swojego wersetu, mówiąc: Teraz, gdy uciekam, obudzony lunatyk / Ci, którzy potrafią się odnieść, wiedzą, że świat nie jest ciastem. Chociaż Fugees w zasadzie tylko podnieśli oryginał w swojej wersji, Ready Or Not to niezaprzeczalny banger, który skutecznie wykorzystuje nastrojową linię basu i delikatny wokal Enyi. Fani horrorów mogą chcieć zapomnieć, że Sleepwalkers istnieli, ale hip-hopowcy mogą przynajmniej być wdzięczni, że Lauryn, „Clef i Pras byli w pobliżu, aby to zobaczyć.

Zobacz też: Mario Winans wyczyn. Diddy i Enya, nie chcę wiedzieć (2004), wyprodukowany przez Mario Winansa

Piosenka: Three 6 Mafia, Mafia Niggaz (2000), wyprodukowany przez DJ Paula i Juicy J

Próbki: John Harrison, Prelude / Welcome to Creepshow (1982), z Creepshow

w odróżnieniu Lunatycy , King zdobył złoto horroru, kiedy nawiązał współpracę z Noc żywych trupów reżyser George A. Romero na odcinku z 1982 roku Creepshow . Chociaż cena nie była szczególnie mroczna ani przerażająca, Creepshow rozmawiał z pokoleniem wychowanym na kampowej zabawie z komiksów i Edem Woodsem. Oprócz mnóstwa genialnych występów z przymrużeniem oka i zdecydowanej reżyserii Romero, Creepshow ma jedną z najbardziej niedocenianych ścieżek dźwiękowych w historii horroru, dzięki uprzejmości kompozytora Johna Harrisona. Dyskretne fortepiany głównego tematu i sparingowe użycie strasznych syntezatorów są zarówno chłodne, jak i jawnie lekceważące, doskonale pasując do wesołej atmosfery filmu.

Jeśli grupa ma nazywać się Triple 6 Mafia w dowolnym momencie swojej kariery, to są szanse, że jej członkowie dowiedzą się co nieco o horrorze. A załoga Triple 6 - która teraz nosi subtelniejszy pseudonim Three 6 Mafia - zasłużyła na swoje paski, próbując zbiór mało znanych filmów grozy. Ale być może ich największym osiągnięciem w dziedzinie horroru jest odwrócenie początkowej ścieżki dźwiękowej Harrisona Creepshow za ich 2000 cut Mafia Niggaz. Rytm to klasyczna mikstura Three 6, składająca się z rzadkich fortepianów o tonacji molowej ułożonych na palecie dudniących kopnięć 808 i grzechoczących hi-hatów.

Zobacz też: Circle of Tyrants, Theatre of Creeps (2005), wyprodukowany przez Necro

Piosenka: Busta Rhymes, Gimme Some Mo (1998), wyprodukowany przez DJ Scratch

Próbki: Bernard Herrmann, Preludium z psychozy (1960), z Psycho

Bez thrillera Alfreda Hitchcocka z 1960 roku Psycho , kino grozy z pewnością byłoby dużo bardziej poskromione niż jest dzisiaj. Pomijając nawet rewolucyjną historię seryjnego mordercy Normana Batesa, elementy filmowe Psycho pomógł wpłynąć na nowe pokolenie przyszłych reżyserów horroru. Ale chyba najważniejszym aspektem filmu jest jego skrzecząca partytura, dzięki uprzejmości kompozytora Bernarda Herrmanna. Dźwiękowa ścieżka dźwiękowa Herrmanna doskonale oddała złamaną psychikę złoczyńcy Normana Batesa, przekształcając i tak przerażający film w kulturalną wizytówkę gatunku horroru.

Samplowanie ścieżki dźwiękowej filmu tak szanowanego jak Psycho nie przychodzi łatwo - dla nielicznych hip-hopowych głów / kinomanów wyciągnięcie godnego kawałka kultowej ścieżki dźwiękowej Herrmanna i niezakłócanie jej jest wyczynem samym w sobie. Ale zostaw to DJ Scratchowi, aby wziął naładowane sznurkami preludium do filmu i przekształcił go w jeden z najbardziej rozgłosu w historii Bussa Bus. Scratch genialnie pośredniczy w rozległych skrzypcach Herrmanna i szalonej grze Busty, nadając utworowi płynny przepływ masła orzechowego, który dał Busta szansę na nadanie swojej lirycznej finezji bez polaryzowania najbardziej zagorzałych członków jego szerokiej rzeszy fanów.

Zobacz też: Gang Starr feat. Krumbsnatcha, umieścić lub zamknąć (2003). wyprodukowany przez DJ Premier

Piosenka: Gang Starr feat. Big Shug i Freddie Foxxx, The Militia (1998), wyprodukowany przez DJ Premier

Próbki: Orkiestra Roberta Coberta, motyw Dark Shadows (1966), od Dark Shadows

Mimo że Ciemne cienie w rzeczywistości była operą mydlaną, która nadawana była w ABC od 1966 do 1971 roku. Z pewnością zasłużyła na swoje miejsce w kanonie horroru dzięki elementom nadprzyrodzonym i niesławnym gafom nadawanym na antenie. Chociaż nie była to pierwsza praca w tym gatunku, w której znalazło się tyle niezapomnianych błędów, jak to było w rzeczywistości, Dark Shadows wyznaczyło nowy standard tego, jak niezamierzone przezabawne może być dzieło horroru. Serial ma tak kultowy status wśród swoich wielbicieli, że reżyser Tim Burton i Johnny Depp spędzili ostatnie cztery lata, pracując nad adaptacją serialu na duży ekran, z Deppem w roli głównej wampira Barnabasa Collinsa.

Nawet jeśli przeciętny hip-hop o tym nie słyszał Ciemne cienie piosenka przewodnia serialu jest zdecydowanie rozpoznawalna dzięki legendarnemu DJ Premier Produkcja w filmie Gang Starr's The Militia. Chociaż sampling trwa zaledwie kilka sekund, niesamowity, wysoki jęk oryginalnego utworu kompozytora Roberta Coberta stanowi doskonały odpowiednik funkowego głównego rytmu z utworu Windmills of Your Mind Barbary Lewis. To świadectwo Premo jako producenta, poszukiwacza skrzynek i mistrza dźwiękowego kolażu, że potrafił przekształcić fragment lecącego orkiestry Coberta w muzyczną zawleczkę jednego z największych przebojów Ganga Starra.

Zobacz też: King Geedorah, The Final Hour (2003), wyprodukowany przez MF DOOM

Sean Ryon jest pisarzem zespołu HipHopDX od 2009 roku. Jest także początkującym producentem muzycznym i filmowcem. Obecnie mieszka w Easton w Pensylwanii. Możesz śledzić go na Twitterze (@WallySean).