Opublikowany: 27 maja 2015 10:48 przez Marcus Dowling 4,0 z 5
  • 3.12 Ocena społeczności
  • 33 Oceniono album
  • 17 Dałem mu 5/5
Prześlij swoją ocenę 44

Czas Boosie Wypuszczenie z więzienia nie mogło być lepiej zsynchronizowane z obecnym miejscem występowania pop-as-rapu. Atlanta (a co za tym idzie Południe) kieruje grą, a całe pokolenia młodych raperów doskonale radzą sobie w robieniu tego, co aż do wydania tego albumu było ich najlepszym wcieleniem się w Lil Boosie. Na Touch Down 2 Cause Hell , raper z Luizjany właśnie to robi, powracając, by zasiąść na tronie jako jeden z założycieli rapu i królów tego stylu Południa. Malując żywe portrety miejskich realiów na przeważnie wspaniałych produkcjach, emcee stworzył doskonałe wydawnictwo, które pokazuje również legendę ulicy, która potencjalnie przenosi jego umiejętności na inny poziom wielkości.



Nastąpiło czteroletnie opóźnienie między albumami dla Baton Rouge, urodzonego w Luizjanie rymera. Wiele z tego wynika z jego pięcioletniego pobytu w więzieniu w Luizjanie. Odsiadywał karę pod federalnymi zarzutami morderstwa pierwszego stopnia, opętania z zamiarem dystrybucji narkotyków (wykazu II-kodeina, wykazu I-ekstazy i wykazu I-marihuany), spisku mającego na celu posiadanie z zamiarem dystrybucji narkotyków i spisku mającego na celu wprowadzenie kontrabandy do zakładu karnego. Choć pierwotnie skazany na osiem lat, jego wyrok został zmniejszony do czterech i został zwolniony w marcu 2014 r. (I przebywa na zawieszeniu do 2018 r.).



W więzieniu - stwierdził Boosie w wywiadzie z 2013 roku, w którym miał około 500 piosenek [ukończonych] w tej chwili, szef czuł się, jakby tworzył najlepszą muzykę, jaką kiedykolwiek stworzył. Pozornie wydawałoby się to wzniosłym twierdzeniem wykonawcy, który próbuje zachować aktualność podczas uwięzienia. Jednak po wysłuchaniu Touch Down 2 Cause Hell Trzy wiodące single On That Level, Like A Man and Retaliation, wciąż pozostają ostre w tonie i płynności Boosiego, teraz wspomagane przez zdolność weterana do patrzenia na grę z rozmiarem i zakresem, dopasowując swoje sztabki do miejsc, w których inni emceerzy odważ się stąpać. Istnieje powszechne stwierdzenie, że więzienie „robi rzeczy” mężczyznom. W przypadku Boosie Badazz dało mu to możliwość przejrzenia i pominięcia całej polityki i subtelności przemysłu muzycznego i całego społeczeństwa, co daje mu szansę na stworzenie surowego lirycznie, spójnego tematycznie i ogólnie doskonałego albumu. .






Dwa najlepsze wykonania liryczne albumu powstały dzięki współpracy Boosie z często występującym w Luizjanie emcee Webbie dla On That Level i Hip-Hop Hooray. Jak album, który zawiera również współpracę z Rickiem Rossem (Drop To Music) i Chris Brown (She Don Don't Love Me) czerpie więcej korzyści z tego, że Boosie stoi z mężczyzną, którego ostatnim hitem popowym był „Independent” z 2007 roku, tak naprawdę nawiązuje do tego tytułu i do idei, że zarówno Boosie, jak i Webbie wciąż się kłócą i walczą. Obok dosłownie każdego innego słowa w tej piosence znajduje się powód, dla którego współpraca Boosie i Webbie działa. To najuczciwszy i najbardziej poprawiony materiał na albumie, który odniósł sukces, ponieważ w rzeczywistości przekracza oczekiwania co do brzmienia i stylu Boosiego.



Królowie branży z Atlanty London on the Track (którzy wyprodukowali szorstki, napędzany syntezatorami banger Retailiation), Młody bandyta (goście na On Deck), Jeezy (pojawia się w Mercy On My Soul) i Rich Homie Quan (współtworzy bary do Like A Man) są wszyscy tutaj, ale szczerze mówiąc, wszystkie ich prace bledną w porównaniu z uczciwym błyskotliwością rzuconą przez Boosie Badazz na ten album. J Cole i Keyshia Cole są tu nawet na najnowszym singlu Black Heaven, ale zdolność Boosiego do wydawania się ściszonego, złamanego serca i gotowości do zamieszek, nawet w kontekście ballady, jest imponująca i sprawia, że ​​zwykle szczery J. Cole wydaje się milquetoast w porównaniu. Imię Boosie spada dosłownie do każdego zmarłego czarnoskórego człowieka, od kaptura po wieżowiec. Imponujące jest to, że prawdopodobnie będzie to jedyny utwór, jaki kiedykolwiek usłyszysz, że nazwa porzuca Trayvona Martina, założyciela gangu Crips Stanleya Tookiego Williamsa i Michaela Jacksona - prawie jednym tchem - a utwór jest tak naprawdę lepszy na to wydarzenie.

Jako producent albumu wyróżnia się Kenoe z Luizjany. Tak, ma na swoim koncie Beez In The Trap Nicki Minaj, ale tutaj rozszerza swoje brzmienie z pułapki na bardziej uduchowiony styl. Wszystkie pięć jego twórczości na 19-utworowym albumie popełnia błąd w klasycznym, południowym duchu. Bluesowe gitary elektryczne prowadzą w Black Heaven, hymn TI z ukochanym Spoil You i Mercy On My Soul to dojrzałe podejście do kwestionowania przez Boosiego gwałtownych wątpliwości co do intencji jego hejterów i świętowania jego zmagań, by zobaczyć kolejny dzień. Window of My Eyes to pop-as-trap z zamiłowania do skrzypiec z akordami molowymi i toczących się werbli, z ambientową pułapką w stylu trance Kicking Clouds z dynamiczną linią basu, która czyni go jednym z najlepiej wyprodukowanych utworów na albumie.

Zwolniony z więzienia Boosie otwiera nowy rozdział Touch Down 2 Cause Hell . Uczciwy człowiek wykonujący teraz uczciwą pracę, jego jasność umysłu sprzyja jego lirycznej bezpośredniości. Efektem końcowym jest album, który jest zarówno szaloną imprezą, jak i brutalnie szczery. Osiągając każdy z tych celów bez poczucia, że ​​jest to uspokajanie wieloletnich fanów Boosie lub oczekiwań popowych radia, celuje w chodzeniu po cienkiej linii i niesamowitym słuchaniu.