Opublikowany: 27 listopada 2017, 12:17 przez Aaron McKrell 3,8 z 5
  • 2.25 Ocena społeczności
  • 4 Oceniono album
  • 1 Dałem mu 5/5
Prześlij swoją ocenę 5

Gdyby Dizzy Wright był graczem NBA, byłby Rudym Gay; bynajmniej nie został wybrany All-Star, ale konsekwentny element silnej produkcji rok po roku. Dizzy kontynuuje swoją pasję polegającą na Stan umysłu 2 - kontynuacja do 2014 roku Stan umysłu EP - która serwuje apetyczne melodie dla rozważnego palacza.



Stan umysłu Wrighta niewiele się zmienił od czasu jego ostatniego wypadu (sierpień 2017 r.) Złoty wiek 2 ). Jego rapy odzwierciedlają chłód gościa na imprezie, który woli oglądać grę w piwnego ponga, zamiast być siłą napędową shindiga. Jego pewny siebie przepływ sprawia, że ​​w No Rush jest magnetycznym otwieraczem. Luźne klaśnięcia w dłonie i klawisze fortepianu po godzinach są zsynchronizowane z przemyśleniami Dizzy'ego na temat dorastania, stawiania zakładów na mecze bokserskie i imprezowania, aż wezwą policję. Jego refleksje nie ograniczają się do przeszłości; Wright wkracza do polityki w sprawie You Ain't Right Within, co oznacza, że ​​rapuje w proteście o pokój, klęka na kolana w obronie sprawiedliwości, a oni cię ścigają / Czytasz nowego Jima Crowa, nawet nie musimy łamać prawa. To właśnie te uczucia dzielą Dizzy'ego od innych raperów, takich jak, powiedzmy, Wiz Khalifa.



najnowsze piosenki hip hop i rb






Manifest Wrighta to Fuck Yo Attitude, który podkreśla jego niezwykłą zdolność łączenia politycznego gniewu Public Enemy z mglistym pokojem Curren $ y. Potrafi zatrzymać słuchaczy w ich utworach tekstem o skazanym seksualnym drapieżniku Brock Turner : Biały chłopak dostał trzy miesiące za zgwałcenie shorty, jak się wydostał, a Meek Mill dostał 2: 4? Jednak na temat zaraźliwego haka oraz wznoszących się i opadających klawiszy fortepianu jasno daje do zrozumienia, że ​​chociaż zdaje sobie sprawę z zawirowań na świecie, nie pozwoli, by zniszczyły one jego zen. To intelektualna muzyka do zapalniczek i nasyceń Stan umysłu 2 z oczywistą głębią.

Album nie ma jednak zbyt wielu słabych ogniw, jednak Wright brzmi nie na miejscu przez złowieszcze klawisze i zapewnia chłodny haczyk na Flatline, a album bliżej I Got Control jest szpecony przez zagracone bębny. Jednak jedynym poważnym ograniczeniem tego projektu jest jego siła; konsystencja. Podczas gdy Dizzy umieszcza kolejną imponującą statystykę 15-10-5 na tym albumie, nie przełamuje schematu swoim flow ani rymami. Produkcja jest kolorowa - zwłaszcza stonowane klawisze i tęskne rogi w Wanna Remind You oraz kosmiczna wycieczka po tej stronie J Dilli i Didn't Cha Know Erykah Badu - ale to niewiele, o czym wcześniej nie słyszeliśmy od Dizzy. Podobnie jak Spitta i Tech N9ne, Dizzy pozostaje w kieszeni z muzyką, którą pokochają jego główni fani. Jednak może procedura przełączania byłaby warta ryzyka i zapewniłaby prawdziwie ponadczasową muzykę.



Na razie, Stan umysłu 2 , która jest niesamowicie przewiewna w obliczu duszącego klimatu społecznego i politycznego w Ameryce, z pewnością się nada.