Sicario: Day Of The Soldado może być wybuchową akcją, ale nie możemy oprzeć się smutkowi z powodu dziury w kształcie Emily Blunt pośrodku. Jednak reżyser Stefano Sollima omawiał nieobecność gwiazdy, ujawniając, że cięcie jej postaci było niezbędne dla jego wizji filmu.



Postać Blunta, Kate Mercer, była prostą strzałą w pierwszym filmie, ale według Sollimy w jego historii nie było miejsca na takie postacie. Emily Blunt jest niesamowitą aktorką, ale jej rola była swego rodzaju moralnym przewodnikiem dla widzów. W Soldado tego nie mamy.



To jest bliższe mojej wizji opowiadania historii – kontynuuje reżyser. Wolę nie mieć moralnych wskazówek dla publiczności. Rzeczywiście, każdy, kto widział niezwykle ponurą serię Gomorrah Sollimy, prawdopodobnie nie będzie zbyt zaskoczony, gdy to usłyszy…






Sicario: Day Of The Soldado, z udziałem Benicio del Toro i Josha Brolina, jest już w kinach.

- przez George'a Walesa @ georgewales85



Transformatory: gdzie są teraz?