Opublikowany: 26 września 2011 08:09 przez Williama Ketchuma III 3,5 z 5
  • 4.39 Ocena społeczności
  • 565 Oceniono album
  • 395 Dałem mu 5/5
Prześlij swoją ocenę 1232

Cosign od Jay-Z nie oznacza tego, co kiedyś. Zdecydowanie byli protegowani w gorszej sytuacji niż J. Cole, ale w czasach świetności Roc-A-Fella artyści tacy jak Beanie Sigel i Freeway upuszczali albumy z certyfikatem Gold i Platinum prosto z bramy (w oparciu o własny talent i reputację ich zespół). Pomimo trio solidnych mixtape'ów, kilku okładek magazynów i występów gościnnych, takich jak Black Star i Jay, Cole wciąż spędził większość ostatnich lat, odkąd podpisał kontrakt z Roc Nation na uboczu, w porównaniu z innymi rapowymi nowicjuszami. Ze swoim debiutanckim albumem Cole World: The Sideline Story , nowicjusz z Karoliny Północnej i koszykarz z liceum zawiązuje swoje J, by podzielić się swoim pomysłem i pokazać, dlaczego zasługuje na pozycję wyjściową.



J. Cole odnajduje swój rytm Cole World kiedy dostaje osobiste lub maluje realistyczne scenariusze. Sideline Story i Dollar And A Dream III woskowej poetyckiej opowieści o jego walce o muzyczny sukces, a za pomocą gwiezdnego Breakdown gładko rzuca się na ojca, błaga o jego obecność w jego życiu i jednocześnie opowiada o uzależnieniu swojej matki od narkotyków. Never Told skupia się na przyczynach i skutkach zdrady i Zagubionych zastaje młodego mężczyznę i przyszłą matkę, którzy kłócą się o perspektywę aborcji. Nawet sesje z ciężkimi barami, takie jak God’s Gift i Rise and Shine, zachowują emocjonalność jego osobistych opowieści. Z potrójną groźbą poruszenia obrazów, namiętnym przekazem i nieustraszeniem ujawniania się, J. Cole zapewnia powiew świeżości, gdy wielu nowicjuszy skupia się bardziej na przyswojeniu sobie z rapową formułą przeboju niż na opowiadaniu własnej historii.



To nie znaczy Cole World nie ma dostępnych utworów. Oprócz wymyślonego, samplowanego Work Out Kanye i Pauli Abdul, J. Cole gromadzi solidną kolekcję dżemów gotowych do użycia z radiem. Nie wystarczy wykorzystuje przepływ staccato i refren Treya Songza dla Cole'a, aby zająć się jego uzależnieniem od kobiet, podczas gdy In The Morning zobacz go i Kaczor gruchanie kobiet do wczesnego działania. Cole World zawiera energiczne (choć formalne) brzmienie, które stanowi podstawę jego przechwałek, a haczyk Missy Elliott napędza Nobody’s Perfect. Chociaż te piosenki nie są tak porywające, jak jego niosące duszę propozycje, wciąż dodają niezbędnej równowagi do albumu.






Główna wina Cole World to wybór rytmu. J. Cole wyprodukował wyłącznie 15 z 18 utworów na płycie, a inny zagrał lub był współproducentem. Udowodnił, że jest zdolnym twórcą beatmakera z piosenkami takimi jak Breakdown, a wykonywanie tak wielu obowiązków w cudowny sposób nadaje albumowi dodatkowe poczucie autentyczności. Mimo to Cole skorzystałby na spieniężeniu swoich wpływów z Roc Nation za wkład niektórych zawodników wagi ciężkiej. Ze znaczącym dubstepowym wpływem wspomaganego przez Jay-Z Mr. Nice Watch jako wyjątek, wiele bitów Cole'a brzmi do siebie zbyt podobnie i nie zgadza się z przekonaniem jego rymów. I pomimo tego, że piosenki wciąż są dobre, niektórym fanom może nie spodobać się umieszczanie na końcu piosenek z ostatnich składanek Cole'a jako niczego innego, niż utwory bonusowe.

Debiutancki album J. Cole'a ma wady, podobnie jak inne sezony debiutantów, ale Świat Cole'a: Dodatkowa historia zdecydowanie udowadnia, że ​​zasługuje na poczesne miejsce w drużynie. Dzięki umiejętności dopasowanej do jego serca w mgnieniu oka zdominuje mecze.