Producent Mike Mosley wspomina swoją historyczną pracę z 2Pac, E-40

Mike Mosley może nie być nazwiskiem od razu rozpoznawalnym dla niektórych hip-hopowych głów. Ale nazwa producenta z Bay Area pojawia się w notatkach niektórych z najbardziej udanych wydawnictw artystów z lewego wybrzeża, które ukazały się podczas panowania zachodniej części branży w latach 90-tych.



Rozmawiając telefonicznie z HipHopDX w środę (1 grudnia), weteran beatmaker, który stał się producentem telewizyjnym, złamał swoją historię dwoma najsłynniejszymi eksportami hip-hopu z północnej Kalifornii: E-40 i 2Pac. Pan Mosley zakończył swoją długą (ale konieczną do przeczytania dla każdego zagorzałego fana Paców) pytania i odpowiedzi z DX, ujawniając kilka interesujących informacji dotyczących przyszłości jednej z nowych gwiazd złotego stanu, Nipsey Hussle.



HipHopDX: Chcę odskoczyć od oficjalnych pytań i odpowiedzi, dając lekcję historii naszym młodszym czytelnikom, mówiąc im, kto wynalazł dźwięk muzyki Mobb, że Bay Area osiągnęła krajową sławę w latach 90-tych.






Mike Mosley: Cóż, w zasadzie to, jak to się zaczęło, było to, że nas kliknęło: byłem ja, jeden z moich partnerów biznesowych Sam Bostic, a potem było Studio Ton. Więc robiliśmy muzykę The Click, E-40, Celly Cel i cały ruch [Sick Wid It Records]… A 40 i Celly Cel ukuły nasz styl muzyczny Mobb. A potem [to w końcu] przekształciło się w muzykę Hyphy… Ale [Hyphy] naprawdę była po prostu taneczną muzyką Mobb… Właściwie Hyphy było przedłużeniem mnie, ponieważ [zapoczątkował] Rick Rock, a Rick Rock był w moim obozie. Na początku zajmował się muzyką Mobbów. Jego muzyka była trochę bardziej optymistyczna, [więc] potem zmieniło się to w Hyphy. Ale pierwotnie ja i Sam Bostic zaczęliśmy całą muzykę Mobb, która jest powolnym 808 subdźwiękowym, groovy, melodyjnym dźwiękiem.

DX: Wróćmy do samego początku… Jak długo tworzyłeś beaty, zanim połączyłeś się z 40?



Mike Mosley: Hm… może tak jak w '92 lub '93, zrobiłem piosenkę, wyprodukowałem gościa o imieniu DJ Pimp… Ale tak naprawdę nie robiłem muzyki na długo przed tym, jak dostałem się z E-40. Więc [on] był jak mój pierwszy [artysta], z którym naprawdę zacząłem… E-40, a potem C-Bo.

DX: Lata, o których wspominasz, wydają mi się nierealne. Wydawało mi się, że zrobiłeś coś na tej pierwszej EPce Click, Let's Side , w 1990?

Mike Mosley: Tak, zrobiłem. To było w latach 90-tych?



DX: Tak.

Mike Mosley: Stary, ja nie - Człowieku, pshh, minęło tak dużo czasu, że nawet nie pamiętam.

DX: [Śmiech]

Mike Mosley: Stary, to było w '90? Nawet nie zdaję sobie z tego sprawy! Muszę to poprzeć. [Śmiech] Co! Tak, zgadza się. Okay, najpierw zrobiliśmy Let’s Side EP . Potem był [debiutancki EP E-40] Pan Flamboyant [w 1991 r.]. Potem był album The Click, W dół i brudny , [w 1992].

DX: Robiłeś rzeczy Pan Flamboyant ?

Mike Mosley: Myślę, że zrobiłem piosenkę Tanji na tej małej EPce.

DX: Czy od początku byłeś producentem klawiszowym, czy zacząłeś samplować?

Mike Mosley: Właściwie to zacząłem jako deejay. A potem zacząłem się bawić, grać na klawiszach… Grałem właściwą linię, a potem chciałem, żeby Sam Bostic przyszedł i powtórzył to, co zrobiłem, ponieważ był bardziej muzykiem. Pochodził z całego zespołu [z Circuitry w połowie lat 80-tych]. Grał na wszystkich instrumentach [w naszych produkcjach]. Więc grałem linię, a potem chciałbym, żeby Sam Bostic wszedł i doprawił mój skład. I [wtedy] ja dodawałem do tego linię, a on dodawał do niej linię. Była to więc mieszanka tego, że umiem produkować jak Quincy Jones lub Dr. Dre: wiedząc, że ktoś przychodzi i daje mi określony dźwięk, którego potrzebuję, a niekoniecznie sam nie potrafię go odtworzyć. Rozgrywałem to do pewnego momentu, a potem zatrudniłem tego gościa, żeby wszedł [i był jak], Hej, zagraj to tutaj. Potem odtwarzał to ponownie i wyłączał.

DX: Czy ty i Sam już pracowaliście razem, zanim poznałeś 40?

Mike Mosley: Nie. Miałem 40 [już], bo ja i 40 było jak coś robić - robiliśmy coś zupełnie innego, co robiliśmy. [Śmiech] Robiliśmy inny interes. Więc [40] przypadkiem przyszedł pewnego dnia do mojego domu i zobaczył mnie z klawiaturą… On powiedział: Człowieku, zajmujesz się muzyką? Jestem jak: Tak, jestem didżejem i robię muzykę. Więc wtedy zaczęliśmy robić całość Let's Side rzecz.

DX: Nie chcę cię obciążać…

Mike Mosley: Tak, dobrze. [Śmiech]

DX: [Śmiech] Nie wiedziałem, że znasz 40 takich osób. Jesteście z tej samej dzielnicy?

Mike Mosley: Chodzi mi o to, że jesteśmy z tej samej okolicy… Po prostu popularni kolesie z ulicy w mieście [którzy się znali].

DX: Chcę trochę przybliżyć [oś czasu] - właśnie słuchałem Ballin Out Of Control po raz pierwszy od dłuższego czasu i nie mogę uwierzyć, jak dobrze wytrzymało to wyraźne brzmienie Mobb sprzed prawie 20 lat .

Mike Mosley: To szalone, prawda? Umieściłem tam też rzeczy z MC Shan. W tamtych czasach trochę też próbowałem samplować. To był ten kawałek didżeja, który miałem w sobie z ery starej szkoły.

DX: Sprinkle Me, Dusted 'n' Disgusted, The Story, w połowie lat 90. miałeś do czynienia z klasycznymi połączeniami z E-40, więc dlaczego ty i 40 prawie przestaliście ze sobą współpracować po jego Hall Of Game album?

Mike Mosley: Wiesz co? Myślę… może dlatego, że zacząłem czuć, że potrzebowałem trochę więcej pieniędzy lub czegoś podobnego, ale moja pensja [z E-40] pozostała taka sama. Po prostu nie mogłem nadal otrzymywać tej samej pensji, gdy z każdym albumem osiągamy coraz więcej. A wytwórnie chcą utrzymać minimalną stawkę wynagrodzenia, a ja znam swoją wartość w tym momencie. Więc zacząłem iść własną drogą i robić - tak jak zrobiłem TQ [ Nigdy nie widzieli, jak nadchodzę ] projekt [i] wybuchł. A potem po prostu skupiłem się na produkcji innych aktów, ponieważ nie miałem już tak dużego zainteresowania tym projektem [E-40]. To stało się biznesem; to nie była pasja, jak kilka pierwszych albumów, o których wspominałeś. [Te] zostały wykonane z pasją, a potem przekształciły się w biznes w szczytowym okresie [popularności lat czterdziestych]. I doszło do punktu, w którym nikt tak naprawdę nie szanował ... zarabiania [mnie i Sama] w ten sposób. Więc pomyśleliśmy, co tam. Nie potykamy się ”. Rozgryzłeś to.

DX: Więc czy ty i 40 byliście w stanie utrzymać związek?

Mike Mosley: Tak, mamy. Zawsze byliśmy spoko. Nigdy się nie pokłóciliśmy ani nic takiego. To dobrze [między nami]. To wszystko miłość. To jak mój kuzyn. [Ale] po prostu nie wykonaliśmy zbyt wiele pracy [po problemach z pieniędzmi], jak powiedziałem. Poszedłem swoją drogą, a on robił swoje, więc trochę lubię - byłem gdzie indziej, nie było mnie już w pobliżu. Po prostu ruszyłem dalej.

DX: Jeszcze jedno pytanie związane z czterdziestką: Czy poczułeś się, jakbyś się ugryzł, kiedy ludzie Pac'a przerzucili tę samą próbkę Bruce'a Hornsby'ego do `` Pac’s Changes '', o której już wcześniej powiadomiłeś naród hip-hopowy w 40’s Things’ll Never Change?

Mike Mosley: Uh… Czułem się, jakby to było głupie. Czułem się tak po śmierci 2Pac - próbowali przyjść i zdobyć jego głównych producentów. Przyszli i zabrali mnie. I wtedy właśnie zrobiłem rzecz „Zarabiam pieniądze”. Ale to po prostu stało się zbyt korporacyjne. Wpadł w ręce kogoś, kto naprawdę nie wiedział, czego naprawdę chciałby „Pac”. Po prostu zmienił się w kilku komercyjnych producentów popowych. Padł im na kolana. A „Pacowi by się to nawet nie spodobało. Ale ci popowi producenci byli połączeni biodrem z [Interscope Records]. Więc oczywiście rzucą tym, kogo uważają, że kluczowi producenci to 50 000 $ i każą im produkować to samo, co ja. Tak, tak naprawdę tego nie czułem. Tak naprawdę nie jestem tripem, ale rozpoznałem, co to jest. To tylko biznes korporacyjny i z kimkolwiek są połączeni… [oni] dostaną pracę [remiksują utwory 2Pac] jako pierwsi.

rae sremmurd band pomoc na twarzy

DX: Wróćmy do „wskazówki Pac”, kiedy i jak poznałeś 2Pac?

Mike Mosley: Spotkałem 2Pac w… jak w 93, 1994 roku w Jack The Rapper. Wtedy po raz pierwszy go spotkałem. Wiedział o mnie już z powodu mojego C-Bo [singla Liquor Sto ’], a jedną z jego ulubionych piosenek była Bailin’ Thru My Hood Celly Celly Cel. A [później] mówił, że kiedy był w więzieniu [w 1995], słuchał C-Bo Komora gazowa . Więc kiedy spotkałem go w Jack The Rapper - jeden z moich przyjaciół… przedstawił mnie Pacowi, ponieważ pracował na lotnisku i zawsze widział, jak Pac na lotnisku w San Francisco przylatuje i odlatuje. A więc znał „Pac. Tak więc przedstawił mnie 2Pac, a ja powiedziałem: „Pac, chcę zrobić coś dowcipnie”. Wiem, że mogę dostać platynową plakietkę, jeśli coś z tobą zrobię. Był jak, stary, Mike Mosley! O rany, uwielbiam to „Bailin” Thru My Hood ”. Człowieku, uwielbiam tego C-Bo… Zejdźmy. Więc wymieniliśmy numery. Kilka miesięcy później przybył do Bay, zadzwonił do mnie i powiedział, żebym spotkał się z nim w hotelu i przyniósł mu jakieś ślady. Zabrałem mu [utwór] Heavy In The Game, a on napisał do niego w drodze powrotnej do LA, a potem przyleciał mnie [do LA] następnego dnia, a potem nagrał Heavy In The Game, a potem my nagrane Can U Get Away. Więc od tamtej pory schodziliśmy na dół. Kiedy udawał się na wyspę Rikers, dzwonił do mnie i mówił: Człowieku, chcę, żebyś zajął się sprawami Outlawz. Chcę, żebyś nagrał kilka utworów. Po prostu angażował mnie bez względu na wszystko. Stałem się jednym z jego ulubionych producentów.

DX: Niedawno przeprowadziłem wywiad z sir Jinxem i przypomniał mi on historię o nim, Kool G. Rap ​​i „Pac jeździli razem w kółko podczas zamieszek w Los Angeles w 1992 roku, podczas gdy„ Pac ”wysadzał broń przez szyberdach samochodu Jinxa. [Śmiech]

Mike Mosley: [Śmiech]

DX: [Śmiech] Więc chciałem zapytać, czy ty też masz jakąś szaloną historię Paców, którą mógłbyś się z nami podzielić?

Mike Mosley: Mam na myśli kilka różnych historii… Kiedy robiliśmy Ja przeciwko światu album, który był jednym z nielicznych przypadków, kiedy byliśmy tylko ja i on sami. Innym razem jest jak tłumy i tłumy ludzi. Ale [w naszych sesjach] jest jak ja, on i może dwie, trzy inne osoby - nic wielkiego ze świty. Ale on był po prostu jak wypadnięcie z całej Janet Jackson, która chciała, żeby zrobił test na AIDS [w trakcie Poetycka sprawiedliwość ], a on rozmawia z Madonną, przebywa w pobliżu Madonny czy coś. Spotykał się z nią. [Śmiech] Odwalałem się od tego. Ale to był jeden z moich zabawniejszych momentów, kiedy byliśmy tylko ja i on, i po prostu rozmawialiśmy, i [opowiadał mi o tym, jak] był trochę przygnębiony i przygnębiony, że ta laska oskarżyła go o gwałt. Czuł się niesłusznie oskarżony i był trochę posępny, wiem, że mogę iść w nastrój więzienny - zawiedli mnie. Ale myślę, że najbardziej szaloną rzeczą było… ”Pac naprawdę nie zwariował. Nie było zbyt wiele szalonych rzeczy, kiedy byłam w jego pobliżu.

DX: Nigdy nie przyszedł do studia któregoś dnia [i] kopnął w drzwi z AK w ręku czy nic takiego? [Śmiech]

Mike Mosley: Nie, to też nie było - nie wiem, co to było, myślę, że czuł się jak w domu lub wygodnie. Był zrelaksowany. Wiesz, jak człowiek się zachowuje, kiedy się odpręży, może przyjść i opuścić swoją czujność, bo jesteś wokół pewnych ludzi, którzy cię dopadli? Myślę, że tak było bardziej. Czuł się jednym z nami. Kiedy otaczały go koty z Bay Area, było zupełnie inaczej. Wiedział, że przebywa w pobliżu dobrych ludzi, którzy mają go za plecami. Więc nigdy nie wylądował, kiedy byłem w pobliżu.

DX: Jest jeszcze jedna historia, którą myślę, że możesz się z nami podzielić. Byłeś tam z Pacem, kiedy nagrał Hit ‘Em Up, prawda?

Mike Mosley: Tak, byłem tam tamtej nocy… Właściwie to mam trochę materiału wideo z tamtej nocy [Notatka autora: patrz wyżej]. Nie wiem, jak dostałem się do studia Death Row Records z kamerą, ponieważ nie wpuszczali tam nikogo z niczym. Ale jak powiedziałem, kiedy to były koty z Bay Area [to było] zupełnie inny klimat… Prawdopodobnie dotarłem tam o drugiej lub trzeciej nad ranem. Zgubiłem się i dotarliśmy tam [o] drugiej lub trzeciej nad ranem, a on właśnie zaczynał [nagrywać] Hit ‘Em Up. Więc wszyscy byli podekscytowani, podekscytowani… To było w ogniu bitwy w tym momencie. Więc grał nam to, śmiał się i żartował. W tym momencie byliśmy gotowi do wojny. [I] Przyszła mi Goodie Mob - moi dobrzy przyjaciele. A Left Eye tam było… To było bardziej zabawne. To nie było jak wściekły typ [klimat w studiu]. A potem zrobiliśmy moją piosenkę, Good Life.

DX: I powiedziałeś, że to ty sprowadziłeś Goodie Mob, czy planowałeś coś zrobić pomiędzy Goodie Mob i 2Pac?

Mike Mosley: Nie, po prostu miałem dobre relacje z moim kolesiem Bernardem Parksem, ich ówczesnym menadżerem. Więc znałem ich od kiedy jechałem do Atlanty… Byli w mieście na jakieś przedstawienie lub coś w tym stylu i zadzwoniłem do nich. A „Pac chciał się z nimi spotkać, więc mówię:„ Hej ”Pac, nie masz nic przeciwko, jeśli Goodie Mob przejdzie? Chcą cię poznać. Więc on powiedział: Człowieku, żeby przeszli. Więc uderzyłem ich i powiedziałem, żeby przeszli. To wszystko, czym naprawdę było. Tak naprawdę nie planowałem tworzyć piosenki [z 2Pac i Goodie Mob] - mimo że [ostatecznie] to by się na to przełożyło. Ale jak powiedziałem, była już tak późna noc. Było już 3, 4 rano. A on już zrobił Hit ‘Em Up, potem zrobiliśmy Good Life, a potem trochę się wypalił.

DX: Chcę wrócić około kilku lat [przed sesją Hit 'Em Up] do Ja przeciwko światu sesje. Dlaczego ponadczasowy Can U Get Away nie jest traktowany tak samo w katalogu „Pac”, jak Keep Ya Head Up i niektóre z jego innych klasyków przyjaznych kobietom?

Mike Mosley: Wiesz co? Wydaje mi się, że to tak naprawdę nie spisek, ale myślę, że… ponieważ w pewnym momencie był to pojedynek między Dear Mamo a Can U Get Away. To był rzut w górę między tymi dwoma byciem singlem. Droga Mamo, miał więcej nóg, ale Can U Get Away był równie dobry, jak w innej kategorii dla kobiet. [To była piosenka dla] maltretowanych kobiet… Więc naprawdę nie wiem [dlaczego Can U Get Away nigdy nie został wydany jako singiel], ale jak powiedziałem, wydaje się, że czasami ma to na celu okazywanie faworyzowania [niektórym producentom] . Potem „Pac poszedł do więzienia po fakcie, więc nie mógł tak naprawdę naciskać, by [ta piosenka była singlem]. Nie mógł naprawdę zwariować w [Interscope Records], jak zwykle.

DX: Widziałeś kiedyś nagranie wideo z tego wywiadu, który przeprowadził z [więzienia], gdzie ubrał się jak brązowy t-shirt i słucha Ja przeciwko światu kaseta i śpiewa Can U Get Away?

Mike Mosley: Nie, nie widziałem tego.

DX: Tak, można było powiedzieć, że to jeden z jego ulubionych stawów.

Mike Mosley: Tak, zdecydowanie. To było. Kochał wszystkie moje rzeczy. Upewnił się - nawet po jego śmierci to trochę dziwne, po jego śmierci byłem na dwóch kolejnych albumach. Upewnił się, że jestem na jego albumach. Kiedy robiliśmy Wszystkie oczy na mnie to było tak, stary, Mike, jestem w L.A. Jestem tutaj, dlaczego jesteś tam w Zatoce? Musisz tu przyjechać i ze mną pracować. Zejdź na dół. Co robisz? Dlaczego tam jesteś? Wtedy właśnie przeniosłem się do Los Angeles. Kiedy pracowaliśmy nad [tym] Wszystkie oczy na mnie album to było jak 30 lub 40 z nas w studiu. I [jeden raz] Johnny J grał na automacie perkusyjnym, klawiszach i tak dalej, więc „Pac był tak, jakby Johnny J wstał, odszedł, pozwolił mojemu kolesiu Mike'owi Mosley'owi pracować]. W tej chwili jest w stanie pobłogosławić nas tym bitem. I wtedy właśnie złapałem Ricka Rocka i poszliśmy tam i zrobiliśmy Tradin ’War Stories oraz Ain't Hard 2 Find.

DX: Wiesz, że muszę zapytać, czy masz jakieś niewydane rzeczy Paców schowane w skarbcu?

Mike Mosley: Wiem, stary… [Ale] to tak, jakby wszystko, co zrobiłem z Pacem, użył. Jest jeszcze jedna piosenka, której nie użył i myślę, że była to piosenka z Marvaless i C-Bo… Nie wiem, gdzie to jest, to zagubione w tasowaniu… Ale każda piosenka [oprócz tej], którą ja zrobił, nie mogłem nawet nic zrobić - nie mogliśmy mieć nic na lodzie, ponieważ każdą piosenkę, którą zrobiłem, wydawał. Nigdy nie pracowaliśmy na tyle, żeby zebrać tyle piosenek. I jestem pewien, że [jego matka] i tak by ich użyła. Jak powiedziałem, to tylko jeden [który nie został wydany]. Ale otrzymałem acapelle do remiksów. Ale ten materiał [remix] prawdopodobnie już się ukazał: Tearz Of A Clown i kilka innych rzeczy.

DX: Ostatnia produkcja „Pac, o którą muszę zapytać, to ta, o której już wspomniałaś -„ I'm Gettin Money ”. Czy wykonałeś wersję z ciężką klawiaturą na R U Wciąż na dole? album czy wersja z tymi twardymi bębnami i samplem [pierwotnie zrobionym] do albumu Thug Life?

Mike Mosley: Nie słyszałem nawet tego z albumu Thug Life… Zrobiłem ciężki klawisz [z] albumem bassline [wersja utworu].

DX: Wow, zrobiłeś to?

dostaję wysokie style p pobierz

Mike Mosley: Tak, [zaczyna nucić rytm do wersji na R U Wciąż na dole? album].

DX: To szalone. To brzydki utwór, bo taką twarz robisz, słuchając tego, bo ten rytm jest obrzydliwy. [Śmiech]

Mike Mosley: Człowiek! To był jeden z moich ulubionych. Wiesz, jak [ja] to zrobiłem? To było prosto z acapelli… Zrobiłem to z dwucalowej [taśmy] i właśnie stworzyłem ścieżkę wokół acapelli 2Pac.

DX: Sprowadzili cię więc - to jest po tym, jak „Pac zdał - zremiksować go na potrzeby [ R U Wciąż na dole? album]?

Mike Mosley: Dobrze.

DX: Tak więc, żeby dobrze określić linię czasu, nie zrobiłeś nic dla albumu Thug Life. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłeś z Pac, był Ja przeciwko światu album?

Mike Mosley: Tak, Ja przeciwko światu . [Ale] Zrobiłem kilka rzeczy dla Thug Life [po tym, jak wydano ich album], ale nie wiem, czy oni tego używali, czy nie. A potem pracowałem nad Outlawz, ale wtedy nazywali się Dramacydal. Zrobiłem dla nich wiele drobiazgów… Nie wiem, co się z nimi stało. Myślę, że [Death Row Records] je upuścił, [i] „Pac zniknął, więc nie mógł [być tam, by] kontrolować statek…

DX: Tylko z ciekawości, bo wiem, że Johnny J był jak jego główny człowiek, ale czy w ogóle rozmawiał z tobą o tym, że może trochę więcej dołączył do składu - na przykład Makaveli Records? Na przykład próbując zapewnić Ci więcej w firmie.

Mike Mosley: O Tak. Kiedy na niego wpadłem… tuż przed wyjazdem - myślę, że wybieraliśmy się na sesję wideo California Love, kiedy ponownie się połączyliśmy [po tym, jak 2Pac wyszedł z więzienia]. Myślę, że wtedy w zasadzie mówił mi, żebym przeprowadził się do Los Angeles i pogadał z nim tam w Death Row. Nie tak, jakbyś dołączył do drużyny, ani nic takiego. Nie powiedział tego formalnie, ale w zasadzie to właśnie powiedział, [że] muszę przeprowadzić się do LA i po prostu tam być. Ale jestem typem, którego naprawdę nie próbuję narzucać i nie pozwalać nikomu opiekować się mną w ten sposób, ponieważ sam jestem takim jednoosobowym kanciarzem. [Więc] Nie próbowałem być tak karmiony łyżeczką, chociaż mogłem, a czasami powinienem taki być. [Ale] Nie jestem fanem, typem faceta, który się lubi. [To byłeś tylko] ty, mój ziomek [i] przyjdę i zejdę z tym dowcipem.

Nie chcę wyglądać tak, jakbym po prostu szarpał się lub po prostu wisiał na twoich płaszczach w ten sposób. Jakbym mógł to zrobić z Floydem Mayweatherem. To mój koleś. Mógłbym to zrobić z wieloma ludźmi, którzy są moimi przyjaciółmi, zanim wybuchną. Na przykład [zbyt] Short chciał, żebym przeprowadził się do Atlanty, kiedy po raz pierwszy tam pojechał. I to był jeden z tych momentów, w których chciałbym to zrobić - połknąłem swoją dumę i po prostu spędziłem wolny czas i po prostu byłem pod nim, wyluzowany. Mógłbym to zrobić we wczesnych latach 90-tych, w połowie lat 90-tych.

DX: Mówiąc o latach 90-tych, bardzo chciałbym podzielić się z wami prawdopodobnie najlepszą dekadą w hip-hopie, ale oboje musimy wrócić do 2010 roku. Więc przejdźmy dalej i podsumujmy to, podsumowując wszystko nad projektami muzycznymi i filmowymi, nad którymi obecnie pracujesz?

Mike Mosley: Cóż, teraz robię to, że mam artystę o imieniu D Buck . Jest bardziej artystą R&B i popowym - co pasuje teraz do formatu radiowego… A ja właśnie miałem Cognito. Podpisaliśmy go. Był jednym z moich artystów, których podpisaliśmy z Strange Music. Już go tam nie ma, ale nagrał tam jeden album i teraz odpadł.

I mam kilka rzeczy, nad którymi pracuję w telewizji. Mam już około 15 programów reality TV nakręconych w puszce z wieloma celebrytami. Mam Gabrielle Union na programie metamorfozy gwiazd… Mam program 310 Motors, który robię, coś z tym facetem o imieniu Mike Merengue. I T.I. i Floyd Mayweather jest w tym. Mam wiele programów telewizyjnych z udziałem celebrytów. Brian Hooks [z High School High and 3 Strikes] jest jednym z moich partnerów biznesowych w tym całym przedsięwzięciu. Wkrótce uruchomimy tutaj własny kanał wideo na żądanie.

Po prostu staram się wszystko skompilować [zajmuję się mediami]. Próbuję zawrzeć wszystko, bo teraz musisz zrobić wszystko, żeby sprzedawać płyty. Musisz dać im program telewizyjny, musisz dać im wideo, musisz dać im płytę CD, musisz dać im koszulkę, muszę dać im plakat. Więc próbuję [stworzyć] pełny pakiet, aby dać ludziom… To już nie jest nawet przemysł muzyczny, to przemysł rozrywkowy.

DX: Czy to z telewizyjnych rzeczy, dlaczego wydawało się, że liczba twoich twórców muzycznych zmniejszyła się w ciągu ostatniej dekady?

Mike Mosley: Tak, częściowo to. I [to] częściowo ja nie pracuję w sieci i jestem poza domem, ponieważ cały ruch przeniósł się do Atlanty. Cały ruch przesunął się na południe. [I] musisz być wśród tych ludzi, musisz ich znać, żeby realizować [ich] projekty. Musisz ciągle uderzać w A & R's off. Ale jest tak wielu ludzi, którzy je odbijają, to jest śmieszne. Więc to trochę jak wyścig szczurów. To tyle pracy, że pomyślałem: zbyt wielu ludzi stoi tutaj w kolejce, pozwól mi przejść tutaj, gdzie nie ma nikogo stojącego w kolejce i pozwól mi iść dalej i stworzyć własną linię i zrobić to w telewizji. Mam wiele koneksji w całym świecie telewizji… I zawsze mogłem tworzyć muzykę. To dla mnie łatwe. Poza tym pobieranie nie przynosiło już żadnych pieniędzy [na produkcję muzyki].

DX: To prawda. Po prostu myślę - zwłaszcza po wysłuchaniu dziś znowu I'm Gettin Money, po raz pierwszy od dłuższego czasu - zachodnie wybrzeże potrzebuje że .

Mike Mosley: Dobrze. A skoro o tym mowa, siedzę tutaj z Nipsey Hussle. Jestem przy tym małym samochodzie.

DX: Zrobicie coś [razem]?

Mike Mosley: Tak, rozmawiam z nim o tym. On [właśnie] dał mi cały przegląd całej swojej sytuacji w Epic [Records]. Więc spróbuję coś z nim popracować.

DX: Tak, to jest koleś, z którym można to zrobić.

Mike Mosley: Dobrze. Właśnie to mu mówiłem. Mówię sobie, stary, masz dużo [szumu] na tobie. Mówi, że może teraz iść do przodu i robić swoje rzeczy niezależnie.