Snoop Dogg przypomina sobie, że po raz pierwszy się naćpał, skąd pochodzi jego rapowe imię

Snoop Dogg niedawno to pokroił tytuł grzecznościowy magazyn, poruszając przypadkowe tematy, w tym występując na bar micwie, żegnając się z ulicami i prowadząc drużynę piłkarską syna. Podczas wywiadu Tha Doggfather poruszył temat, w jaki sposób otrzymał pseudonim Snoop Dogg, wyjaśniając, że to jego matka obdarzyła go pseudonimem.



Moja mama dała mi to imię. Kiedyś kochałem Fistaszki i Charliego Browna - Snoopy był moją ulubioną postacią z kreskówek, gdy dorastałem. Tak dużo obserwowałem, zacząłem wyglądać jak on, wyjaśnił.



Pochodzący z Los Angeles w Kalifornii również dotknął pierwszego haju, który miał miejsce, zanim osiągnął liczbę dwucyfrową. Po raz pierwszy odurzyłem marihuanę w latach siedemdziesiątych z jednym z moich wujków. Na stole leżały te małe karaluchy - te częściowo wypalane papierosy z marihuaną - i był tam też Schlitz Malt Liquor Bull. Wszedłem tam i napiłem się Schlitza, a wujek zapytał mnie, czy chcę uderzyć tego karalucha. A ja na to: „Tak”. Włożył to dla mnie do karabińczyka i zapalił, a ja uderzyłem tego skurwysyna. Miałem około ośmiu lub dziewięciu lat.






Przeczytaj cały wywiad pod adresem Esquire.com .

ZWIĄZANE Z: Dr. Dre i Snoop Dogg razem w studio, chwalmy Jay Rocka